Obłędna, inaczej opisać jej się nie da. Słodycz upieczonej dyni świetnie uzupełnia się z kwaśno-winnymi suszonymi pomidorami i karmelowymi ziarnami podprażonego słonecznika, do tego odrobina ostrej musztardy Dijon i czosnku do smaku. Pastę dyniową robi się błyskawicznie. Wystarczy wrzucić wszystko do blendera, zmiksować i voilà — znakomite smarowidło do pieczywa jest gotowe! Idealnie sprawdzi się na zakończenie dyniowego sezonu, choć od razu polecam schować kilka dyń do zimowej spiżarni, bo pasta niesamowicie uzależnia. Piszę to, wcinając już kolejną bułkę obficie nią posmarowaną. 😀
SKŁADNIKI
- ok. 500-600 g dyni
- 150 g suszonych pomidorów odsączonych z oleju
- 1 szklanka ziaren słonecznika
- 1 łyżka musztardy Dijon (lub innej musztardy o ostrym smaku)
- 2 małe ząbki czosnku
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE
- Oczyszczoną dynię połóż na blasze pokrytej papierem do pieczenia skórą do dołu i wstaw do piekarnika nagrzanego do 200°C. Piecz około 45-60 minut, aż dynia będzie miękka. Następnie wystudź, obierz skórę i zmiksuj na purée.
- Słonecznik podpraż na złotobrązowy kolor na suchej patelni i odstaw do wystudzenia. Wsyp go do kielicha blendera wraz z dynią, obranymi ząbkami czosnku i suszonymi pomidorami i zmiksuj na gładką pastę. Jeśli będzie za gęsta lub sucha dolej trochę oleju ze słoiczka po pomidorach.
- Na sam koniec pastę dyniową przypraw musztardą, solą oraz pieprzem do smaku. Gotowe smarowidło możesz dodatkowo posypać pestkami słonecznika. Świetnie smakuje ze świeżym pieczywem. Pastę dyniową możesz przechowywać do tygodnia w lodówce.
54 komentarze
pasta na bazie dyni? to coś dla mnie! świetny przepis 🙂
Tak właśnie myślałem, chyba oboje obdarzamy dynię takim samym gorącym uczuciem 😀
Doskonała! Zamiast pasty dałem prażone płatki migdałów, a suszone pomidory z żurawiną + niewielką łyżeczkę masła orzechowego 😉
Warto też dodać kilka kropel soku z cytryny jak regulatora kwasowości.
Takie modyfikacje przepisów lubię najbardziej! Każdy doda coś od siebie, tworząc jeszcze lepszą recepturę. Dziękuję za podzielenie się swoimi pomysłami i na pewno wypróbuję. Szczególnie dodatek masła orzechowego. 🙂
Rzeczywiście obłędna! Pasta rewelacja 🙂
Dziękuję, bardzo się cieszę 😀
Nigdy jeszcze nie jadłam takiej pasty, ale tak smakowicie ją przedstawiłeś że będę musiała zrobić 😀 Pozdrawiam!
Zrób koniecznie, bo jest fenomenalna, aż sam byłem zaskoczony 😀
Nie wątpię, że ma wspaniały smak. Przy takich składnikach? To oczywiste. Ale co za kolor? Ta pasta jest genialna 🙂
Ten kolor to zasługa cudownej dyni i nie mniej świetnych pomidorów 🙂
mniam
Miło 😀
Obłędny wręcz kolor:)
To dzięki obłędnej dyni 😀
ale zgłodniałam 🙂
Taki też był mój cel, haha 😀
Taka pasta na sniadanko do świeżych bułeczek…Mmm 😉
Do bułeczek jak znalazł, tylko radzę zaopatrzyć się od razu w cały tuzin 😀
Uwielbiam pasty na kanapki. Twoja prezentuje się pysznie. Z chęcią spróbuję 🙂 pozdrawiam 🙂 PS świetny blog 🙂
Miło 😀 Gorąco polecam i dziękuję za komplement odnośnie bloga 😉
o rany! masz rację… jest OBŁĘDNA!
Ja w sprawach jedzenia nigdy nie kłamię 😀
O mniam!!
Miło 😀
jadłabym… z bułeczką, z kromką chleba… a później łyżeczką wyjadałabym prosto z miski…. Musi być pyszna!
Oj jest, jest 😉
U mnie to podobnie wyglądało, na drugi dzień trzeba było robić następną porcję 😀
Bardzo pyszna propozycja .
Dziękuję 😉
Łał, to coś dla mnie i taką ściereczkę już też mam 🙂
Bardzo się cieszę 😉 A takie ściereczki to chyba w większości polskich domów są 😀
Brzmi intrygująco 🙂
Nie tylko brzmi, ale i smakuje 😉
Świetny przepis, muszę wypróbować 🙂
Koniecznie 😉
Bardzo lubię takie pasty, trzeba będzie spróbować 😀
Pewnie, że trzeba 😀
Ja również w kolejce do wypróbowania, pysznie się zapowiada 🙂
Ależ bardzo proszę się ustawiać i próbować 😀
jestem mega fanką past 😉 takiej jeszcze ni robiłam i z przyjemnością skorzystam z przepisu 🙂
Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że i ta pasta Tobie posmakuje 😉
Musi być wyborna!
Oj jest, nie da się tego ukryć 😀
Zabójczy kolor:) Pasta wygląda niesamowicie pysznie 🙂
Dzięki cudownej dyni i pomidorom 😉 Tak również smakuje 😀
Dynia jest dobra do wszystkiego 😀 Pyyyycha
Pewnie! To szalenie uniwersalne warzywo 😉
Ależ to musi być pyszne! Ostatnio cierpię na brak pomysłów na śniadania, więc na pewno wykorzystam 🙂
Gorąco polecam 😉 Ta pasta jest jedyna w swoim rodzaju i jaka dobra! 😀
A z jakiej dyni najlepiej zrobić pastę ?
Moim zdaniem nada się każda. Ja najczęściej korzystam ze zwyczajnej, hokkaido lub z piżmowej.
Pyszna! Dodałam kawałeczek papryki habanero (ostatnio odkryłam je na targowisku miejskim i teraz namiętnie wszędzie je wciskam) więc zrezygnowałam z pieprzu, a zamiast łyżki musztardy dijon dałam łyżeczkę i drugą musztardy pomidorowej.
Lekki posmak dyni, słodycz pomidorów, charakterność prażonego słonecznika i ostrość habanero – fantastyczna pasta, tyle smaku w czymś tak prostym.
Bardzo dziękuję za komentarz i cieszę się, że pasta smakowała. 😉 Habanero to świetny dodatek, ja również często dodaję ostre papryczki dla podkręcenia smaku. Cieszę się, że udało się Tobie stworzyć jeszcze lepszy przepis. 😉
Po zrobieniu dyniowego sernika zostało mi trochę puree więc postanowiłam zrobić tą pastę. Pasta jest przepyszna!! dodałam ciut harissy, dzięki za przepis
Bardzo się cieszę, że pasta Tobie posmakowała. Dziękuję za miłe słowa! Harissa to również świetny dodatek do tej pasty 🙂