Delicja to ciasto proste w wykonaniu, a zarazem bardzo eleganckie. Wzorowane na słynnych biszkoptowych ciasteczkach z galaretką owocową i oblanych czekoladą, którą zastąpiłem tutaj swoim niezawodnym przepisem na mus czekoladowy. Dekadenckie i ponadczasowe połączenie pomarańczy z czekoladą robi swoje i nadaje ciastu wyjątkowego charakteru. Pomarańcze możecie jednak z powodzeniem zastąpić innymi sezonowymi owocami – truskawki czy maliny będą również jak znalazł. Gorąco polecam na jutrzejszy Dzień Mamy lub na jakąkolwiek inną uroczystość, która wymaga dobrze prezentującego się, a zarazem łatwego w wykonaniu ciasta, niebędącego tortem.
SKŁADNIKI
- 3 jajka
- 90 g drobnego cukru do wypieków
- 70 g mąki pszennej
- 20 g mąki ziemniaczanej
- szczypta soli
- 2 saszetki galaretek pomarańczowych (na 0,5 l wody każda)
- 750 ml wrzątku
- 2-3 słodkie pomarańcze
- 150 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki kakao
- 3 jajka
- 100 g cukru
- 100 g masła
- 2 łyżeczki żelatyny
- 3 łyżki zimnej wody + 2 łyżki wrzątku
- szczypta soli
- owoce miechunki peruwiańskiej (physalis) do dekoracji
PRZYGOTOWANIE
- Białka oddziel od żółtek i ubij na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie dodawaj powoli cukier, nie przerywając ubijania. Po wsypaniu całego cukru wrzucaj po jednym żółtku, rozprowadzając je dokładnie mikserem w pianie.
- Obie mąki przesiej i dodawaj powoli - łyżka po łyżce do masy jajecznej, mieszając delikatnie za pomocą łyżki w jedną stronę. Masę wylej na tortownicę o średnicy 23-25 cm pokrytą uprzednio papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika nagrzanego do 160ºC i piecz 30-40 minut do suchego patyczka.
- Wyjmij z piekarnika i odstaw do wystudzenia. (Więcej rad o tym, jak upiec perfekcyjny biszkopt znajdziesz tutaj: biszkopt idealny).
- Pomarańcze podziel na cząstki i oddziel w miarę możliwości od białych błonek. Galaretki rozprowadź we wrzątku i odstaw do całkowitego przestudzenia, następnie wstaw do lodówki.
- Gdy galaretka zacznie tężeć, wylej ją na upieczony biszkopt, a następnie poukładaj równomiernie cząstki pomarańczy. Wstaw do lodówki na minimum 2h do stężenia.
- Rada: Biszkopt możesz również nasączyć sokiem pomarańczowym przed wylaniem galaretki.
Mus czekoladowy
- W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę wraz z 100 g masła. Żółtka połącz z rozpuszczoną i jeszcze ciepłą czekoladą. Dodaj kakao i wstaw na 2-3 minuty z powrotem nad parę, cały czas mieszając aż do otrzymania budyniowej konsystencji. Odstaw do wystudzenia.
- Żelatynę namocz w 3 łyżkach zimnej wody i odstaw na 3 minuty do napęcznienia. Następnie dodaj 2 łyżki wrzątku i mieszaj do rozpuszczenia.
- Białka ubij na sztywno ze szczyptą soli. Powoli wsypuj cukier, nie przerywając miksowania, aż otrzymasz lśniącą pianę. Następnie białka powoli połącz z czekoladową masą, delikatnie mieszając łyżką. Na koniec wlej żelatynę i dokładnie wszystko wymieszaj.
- Mus wylej na stężałą galaretkę. Wyrównaj go szpatułką i wstaw na 2-4h do lodówki, aż zastygnie. Następnie ozdób całość owocami miechunki peruwiańskiej. Górę ciasta możesz posypać również kakao.
*Inspiracja – Moje Wypieki, przepis własny.
48 komentarzy
Wspaniała ta delicja. Wygląda po prostu przepysznie 🙂
Och, dziękuję, dziękuję 🙂
Ale cudnie wygląda 🙂 Tak mnie tym skusiłeś, że nie mogę się skupić na niczym innym, tylko na zrobieniu sobie takiej delicji i pożarciu jej :}
Haha! Taki też był mój cel! A jak cudownie się ją pożera! Na pewno nie pożałujesz 😉
sliczne ciasto i zdjecia obledne
Bardzo dziękuję, szalenie jest mi miło 🙂
Zawsze nam się podoba jak tort ma widocznie oddzielone warstwy 😀 Apetycznie wygląda 🙂
Bo to fajna sprawa, wtedy można jeść każdą warstwę osobno (przynajmniej ja tak zawsze robię) ;D
Gratuluję pięknego wykonania 😉 knifeandspoon.pl
Ślicznie dziękuję! 🙂
Pycha!!!
Dzięki! <3
Delicja idealna 🙂
Ma się rozumieć 😉
O kurcze, prezentuje się naprawdę niebanalnie. A dekoracja czadowa ! Super to wymyśliłeś 🙂
Dziękuję, miechunka zawsze cudnie się sprawuje do dekoracji czekoladowych deserów, tym razem nie mogło być inaczej 😉
myślę, że taka delicja była przepyszna!
Mogę zapewnić, że jest 😉
Obłędne ciasto, wygląda bosko, a smakować musi doskonale, w końcu połączenie pomarańczy i czekolady zawsze pasuje do siebie idealnie 🙂
Oczywiście, jest ponadczasowe i zawsze świetnie się sprawdza 😉
Wygląda tak bardzo apetycznie ! 🙂 Prześliczny i na pewno przesmaczny 🙂
Aż się rumienię pod naporem komplementów, dziękuję 🙂
Rozpływam się w zachwycie:))) Tort wygląda przepięknie,wyciągam rękę po kawałek…
Dziękuję i ależ proszę, z przyjemnością się podzielę 😉
Prawdziwa delicja 🙂
W rzeczy samej! 😉
Obłędna!
Dziękuję!
Robi wrażenie!.
Bardzo się cieszę 😉
pięknie się prezentuje! pięknie! 🙂
No i na Dzień Mamy idealne.. 🙂
Dziękuję, ach dziękuję! 😀
Cóż mogę napisać – prawdziwe delicje! Lubię właśnie to połączenie biszkoptu, galaretki pomarańczowej i czekolady (za innymi wariacjami delicji nie przepadam), więc dla mnie bomba 🙂
Dla mnie wszystkie są świetne, ale rzeczywiście to zdecydowanie wygrywa. Poza tym rzadko korzystamy z pomarańczy do wypieków, więc myślę, że głównie dlatego warto się skusić 😉
Na dzień mamy to już trochę za późno, choć moja mama i tak jest na diecie! 🙂 co najwyżej te pomarańcze by jej się spodobały…ale na inne okazje – do wypróbowania!
Jak najbardziej, gorąco polecam! 😉
A co do diety, to czasem warto sobie robić małe przerwy dla takich słodkich chwil 😀
Piękne ciasto, sama bym się na nie rzuciła. I taka fajna galaretka
Ufff, w takim razie mogę czuć się spełniony, haha 😀
delicja w takiej wersji to zdecydowanie smakowita propozycja 🙂 Pozdrawiam!
Cieszę się ogromnie, że wpasowała się w Twój gust 😉 Również pozdrawiam!
Wspaniałe! Czasem zazdroszczę tych pięknych ciast… Taka piękna galaretka i wszystko tak spójnie się układa 🙂 Super!
Ależ nie ma co zazdrościć, każdy może takie upiec ;D Ale bardzo dziękuję za komplement 😉
do biszkoptu ile proszku?
Nie używamy proszku przy pieczeniu biszkoptu. Ciasto pięknie rośnie na samych białkach. Więcej rad jak upiec idealny biszkopt bez użycia proszku znajdziesz tutaj: http://www.food2.pl/2014/02/biszkopt-idealny.html
Dostojna ta delicja ;).
Nie mogło być inaczej, w końcu to Delicja! Haha, dziękuję 😉
Upiekłam wczoraj:) Najtrudniejszym etapem było obranie pomarańczy z białych błonek. Straciłam na to pół godziny. Poza tym dałam chyba odrobinę za dużo żelatyny do musu czekoladowego i wyszedł bardzo zwarty, na pewno nie o konsystencji pianki. Ale ciasto jest piękne, bardzo efektowne i na pewno jeszcze wrócę do tego przepisu:)
Fakt, to trochę pracochłonna czynność, ale wydaje mi się, że przyjemniej je się ciasto bez tych błonek. 😉 Co do żelatyny, to następnym razem dodaj dokładnie tyle, ile jest w przepisie – wtedy na pewno wyjdzie idealnie. Wiele razy robiłem już ten mus i te dwie łyżeczki są optymalne. 🙂 Cieszę się, że ciasto Tobie przypadło do gustu. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam. 🙂