Jajka w majonezie to absolutny wielkanocny klasyk. Jednak w te Święta nie muszą znów wyglądać tak samo, jak zawsze! Wystarczy, że do majonezu dodamy odrobinę soku z buraka, a nabierze on wspaniałego różowego koloru. Do tego zielone przybranie i od razu chce się sięgnąć po takie jajo! Gorąco zachęcam do ukręcenia majonezu własnoręcznie (nie ma on sobie równych!), jeśli jednak nie masz na to czasu, to po prostu wymieszaj z sokiem ten ze słoiczka, dodając buraczany wyciąg łyżeczka po łyżeczce.
SKŁADNIKI
- tuzin jaj
- 1 świeże żółtko
- 300 ml oleju rzepakowego
- 2 łyżeczki octu jabłkowego
- 3-5 łyżeczek soku z buraka
- 1 łyżeczka musztardy
- 1 łyżeczka soli
- świeżo siekany szczypiorek
- kiełki rzodkiewki lub rzeżucha
PRZYGOTOWANIE
- Oddzielamy żółtko od białka i umieszczamy je w głębokim talerzu. Pamiętajmy również o uprzednim sparzeniu jajka. Następnie dodajemy ocet i cieniutkim strumieniem wlewamy olej, rozprowadzając go w żółtku za pomocą łyżki. (Jajko oraz olej muszą mieć tę samą temperaturę! Najlepiej pokojową).
- Majonez ucieramy, rozprowadzając go po ściankach talerza. Można również wspomóc się blenderem. Gdy powstanie zbita emulsja, dodajemy sól i musztardę. Dokładnie rozprowadzamy w majonezie. Później wlewamy stopniowo sok z buraka, cały czas mieszając, aż do uzyskania żądanego koloru.
- Jajka gotujemy na twardo, a następnie chłodzimy przez kwadrans w zimnej wodzie. Obieramy i kroimy na połówki.
- Dekorujemy majonezem (możemy wspomóc się szprycą), świeżo siekanym szczypiorkiem i kiełkami lub rzeżuchą. Pozostałą ilość majonezu odkładamy do lodówki i możemy wykorzystać np. do sałatki warzywnej.
14 komentarzy
Piękne 🙂 właśnie z samego rana się zainspirowałam! Dziękuję 🙂
Bardzo się cieszę, że mój przepis Ciebie zainspirował 🙂
Świetny pomysł ! Bardzo atrakcyjna przekąska na świąteczny stół 🙂
Dzięki Zulu! Chciałem, żeby było jednocześnie tradycyjnie jak i ciekawie, bo zwykłe jajka w majonezie każdego roku bywają trochę nudne 🙂
Wyglądają cudownie
Bardzo się cieszę! 🙂
Urocze 🙂 pięknie wyglądają.
Jest mi super miło 🙂
Różowe majo! Zakochałam się 😛
Prawda, że są urocze? 😀
Tyle kolorów na jednym talerzu 😀
W końcu jemy też oczami, no nie? 😀
a kto by kręcił majonez, blenderem bzdziu i gotowe. a zwłaszcza majonez z gotowanych żółtek, prawidłowy do sosu tatarskiego.
Dlatego podałem w przepisie obie metody. Poza tym ręczne kręcenie majonezu wcale nie zajmuje dużo czasu i z małej ilości składników robi się to bardzo sprawnie.