4,K
Te urocze wielkanocne bułeczki to wariacja na temat słynnego na południu Hiszpanii ciasta drożdżowego zapiekanego z jajkami ugotowanymi na twardo. Monas de Pascua, bo tak je tam nazywają, to jeden z najbardziej tradycyjnych przysmaków wielkanocnych. Jest ona tym dla Hiszpanów, czym dla nas mazurek; bez niej Świąt po prostu nie ma. Bułeczki postanowiłem jednak upiec dla odmiany na słono, nie zapominając o obowiązkowym dodatku w postaci pomarańczy. W Walencji, gdzie je po raz pierwszy poznałem, nie może zabraknąć tego aromatu. Dodatkowo dorzuciłem pachnący rozmaryn i moją ukochaną czarnuszkę, dzięki której nabrały one niepowtarzalnego charakteru. Jajeczka przepiórcze zaś po prostu ślicznie na nich wyglądają, to takie naturalne pisanki. 😉 Do ich użycia zainspirowała mnie Anna Chwistek w najnowszym numerze KUKBUKa.
SKŁADNIKI
- tuzin jajek przepiórczych
- 1 jajko kurze
- 1 żółtko do posmarowania
- 400 g mąki pszennej
- 25 g świeżych drożdży (lub 7 g suszonych)
- 50 ml ciepłego mleka
- 100 g rozpuszczonego masła
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- sok z 1 pomarańczy (50 ml)
- skórka otarta z 1 pomarańczy
- 2 łyżeczki posiekanego świeżego rozmarynu
- 1 łyżka czarnuszki
- 1 łyżka oliwy z oliwek
PRZYGOTOWANIE
- Ze świeżych drożdży przygotowujemy zaczyn: rozpuszczamy je w letnim mleku z cukrem i 1 łyżką mąki. Odstawiamy, aż się spienią. Drożdże suszone wsypujemy bezpośrednio do mąki.
- Do miski wsypujemy mąkę oraz sól, wlewamy zaczyn, sok pomarańczowy oraz rozpuszczone i przestudzone masło, wbijamy jajko i dodajemy posiekany rozmaryn oraz skórkę pomarańczową. Zagniatamy ciasto. Polecam wykonać to w robocie z hakami do ciasta drożdżowego. Po 10 minutach wyciągamy ciasto na oprószony mąką blat i zagniatamy ręcznie przez kolejne kilka minut. Formujemy kulę i smarujemy ją oliwą. Ciasto wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1,5 godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- W tym czasie gotujemy na twardo jajka przepiórcze, a następnie odstawiamy je do wystudzenia.
- Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy i dzielimy je na 9 równych porcji. Z każdej z nich formujemy wybrany kształt, np. wianki, ślimaczki, czy zawijasy w kształcie litery „s”. Układamy je na papierze do pieczenia, wciskamy w nie jajka przepiórcze i pozostawiamy pod przykryciem na kolejne 30 minut do wyrośnięcia.
- Żółtko roztrzepujemy i smarujemy nim za pomocą pędzelka wierzch ciasta. Bułeczki posypujemy czarnuszką i wstawiamy do pieca nagrzanego do 200ºC na 20-25 minut, aż staną się złote. W trakcie pieczenia możliwe, że będzie konieczność, aby docisnąć jajka do środka. Po upieczeniu studzimy na kratce i podajemy od razu. Lub studzimy i smarujemy masłem. Bułeczki zachowują świeżość przez 1 dzień.
Zrobiłeś/zrobiłaś ten przepis?
Pochwal się efektami i otaguj mnie na Instagramie: @food_square
35 komentarzy
Czyste szaleństwo wielkancne!
Ma się rozumieć! 😀
zawsze sie zastanawialam co potem z tym jajkiem… mozna je zjesc skoro najpierw je gotujesz a potem jeszcze pieczesz?
Pewnie, że można. Z takim ugotowanym jajkiem nic się nie dzieje podczas pieczenia 😉
Cudowne! 🙂 Nie miałabym nic przeciwko, gdyby takie bułeczki pojawiły się na moim stole! 🙂
Znam na to pewien sposób – trzeba je po prostu upiec! 😀
Przepiękne. Poproszę jedną:) Albo nie… dwie:)
Nie ma sprawy! Zamówienie przyjęte! 😀
cudeńka:) i jak tu je jeść?
Ja uważam, że szkoda wręcz ich nie zjeść 😀
Przeurocze:)
Dziękuję 🙂
Połączenie pomarańczy i rozmarynem i czarnuszką wydaje się zaskakujące, ale bardzo lubię takie nietypowe zestawienia. W dodatku pięknie się prezentują i będą ozdobą wielkanocnego stołu.
Pomarańczę z rozmarynem miałem już wcześniej wypróbowaną – te smaki są wprost stworzone dla siebie. Zaś z czarnuszką to był czysty eksperyment. Na szczęście udany. 😉
Śliczne te bułeczki! Mi z kolei kojarzą się z Grecją, oni też pieką bułkę z jajkami w skorupkach, tylko że u nich są to czerwone pisanki. Teraz już jest za późno, ale za rok też sobie upiekę takie bułeczki albo wieniec 🙂
Faktycznie, w Grecji też je pieką, ale jako, że nie miałem okazji próbować tamtejszych, to zrobiłem je wg hiszpańskiego przepisu, że szczyptą fantazji 🙂
Jakie żółciuteńkie<3
Zasługa żółtek i pomarańczy 😉
Bułeczki niczym małe gniazdka. Wyglądają pięknie. Wesołych Świąt Łukaszu… i smacznych 🙂
Dziękuję! Wam również radosnych Świąt! 🙂
Bardzo ciekawy patent, wyglądają nieziemsko z tym jajeczkiem wewnątrz 🙂
Też tak myślę. Gdy spędzałem Wielkanoc w Hiszpanii to totalnie mnie zauroczyły, a z jajeczkami przepiórczymi wyglądają jeszcze fajniej 😉
Cudowne na świąteczne śniadanko….mniam 🙂
Jak najbardziej! Będą idealne 😉
Wspaniałe 🙂 na świąteczne śniadanko idealne 🙂 życzę wspaniałych Świąt Wielkanocnych spędzonych w rodzinnej i radosnej atmosferze 🙂
Dziękuję, Tobie również radosnych i pysznych Świąt 🙂
Cudowne i niezwykle apetyczne bułeczki – Wesołych Świąt 😀
Bardzo dziękuję! Radosnych Świąt! 🙂
Piękne zdjęcia… i doskonałe babeczki 🙂
Bardzo mi miło, dziękuję 🙂
wyglądają ślicznie:)
pozdrawiam
Dzięki śliczne! 😉
piękne są te bułeczki! Zaklepuję jedną jutro na śniadanie 😉
Nie ma sprawy. Chętnie się podzielę 😉
Przecudnej urody! 🙂