9,7K
Cranberry Noël to klasyczne maślane ciasteczka z żurawiną, popularne początkowo w całej frankofonii, a obecnie, za sprawą Marthy Steward, rozsławione na cały świat. Kruche, delikatnie słodkie i pełne karminowych kulek żurawiny, które jak nic innego kojarzą się z Bożym Narodzeniem. Moja wersja Cranberry Noël nieco odbiega od oryginału, a to za sprawą zielonych pistacji, które idealnie się wkomponowały zarówno wizualnie, jak i smakowo. Do takiej interpretacji tych słynnych żurawinowych ciastek zainspirowała mnie kiedyś Bea i od tego czasu już nigdy nie wróciłem do oryginału. Są pyszne! Serdecznie polecam! 🙂
SKŁADNIKI
- 200 g masła
- 80 g cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 łyżka mleka
- szczypta soli
- 275 g mąki
- 50 g posiekanych pistacji (polecam użyć solonych)
- 50 g suszonej żurawiny
PRZYGOTOWANIE
- Jeszcze zimne, lecz już trochę miękkie masło utrzyj w misie miksera. Dodaj cukier puder, cukier waniliowy, sól oraz mleko, a następnie dalej ucieraj, aż masa będzie biała.
- Wsyp mąkę, żurawinę i pistacje. Dobrze wszystko wymieszaj, lecz nie zagniataj ciasta zbyt długo. Podziel je na dwie części i z każdej uformuj wałeczek o średnicy około 4 cm. Zawiń je w folię spożywczą i wstaw na 30 minut do zamrażarki lub na 2 godziny do lodówki.
- Zawczasu nagrzej piekarnik do 200°C. Dobrze schłodzone ciasto pokrój na 5 mm plasterki. Rozłóż je równomiernie na blasze do pieczenia i wstaw do piekarnika na około 10 minut.
- Gotowe ciasteczka Cranberry Noël wystudź na kratce i zapakuj do pudełek.
Zrobiłeś/zrobiłaś ten przepis?
Pochwal się efektami i otaguj mnie na Instagramie: @food_square
52 komentarze
będą idealne na święta:)
Moje niestety nie przetrwały, będę musiał upiec ponownie 😀
Kusisz mnie takimi ciasteczkami. Są naprawdę wyjątkowe. Jeśli czas mi pozwoli to chętnie takie upiekę 🙂
Cieszę się i gorąco polecam, bo są pyszne 😉
Wyglądają fajnie, chętnie bym takie zrobił. Kto wie, może upiekę 😀
Zrób, zrób, są mega 😀
W sam raz, aby schować do pudełeczka i podjadać, gdy tylko ma się ochotę na małe co nieco 🙂
Ja w okresie świątecznym piekę ciasteczka z żurawiną i orzechami włoskimi, ale o pistacje też bym się chętnie pokusiła 🙂
Tylko szkoda, że z tego pudełeczka tak szybko zniknęły, że nie zostało nic na Święta 😛 A wersja z orzechami włoskimi też musi być pyszna 🙂
Lubię kruche ciasteczka, a z takimi dodatkami to już musi być wyjątkowo smacznie 😉
Oj zapewniam, że jest 🙂
Swietnie wygladaja. Uwielbiam te ciasteczka. Pieklam kiedys z przepisu Nigelli 🙂
Nawet nie wiedziałem, że Nigella ma swoją wersję. Muszę sprawdzić 😉
Ale cudowne ciasteczka, bardzo świąteczne:)
Dziękuję, bardzo się z tego powodu cieszę 😀
Zdecydowanie moje smaki, więc od razu się poczęstuję 🙂
Ależ proszę bardzo 😉
Świetne i pięknie wyglądają.
Dziękuję 😉
pistacje moje ulubione orzechy, piękne kolory i aż chce się je w dłoń wziąć:)
Moje również 😉 Proszę śmiało brać 😀
Świątecznie ciasteczka – mniam!
W końcu już trzeba wprowadzić się w świąteczny nastrój 😉
zapachniało świętami. ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie. : )
Dziękuję, cieszę się, że pachną świętami 🙂
Przyznam, że w pierwszej chwili wygląd mnie zmylił i myślałam, że to marcepan, ale nie… to kruche ciasteczka. Z pistacjami – pierwsza klasa!
Dziękuję 😉 W sumie rzeczywiście trochę wyglądają jak marcepan, nawet kolor mają podobny. 😀
podbieram pomysł! wyglądają ciekawie i mega apetycznie:)
Podbieraj, bo są pycha! 😀
Jakie pyszne ciacha, do pochrupania i fajne świąteczne do tego
Fajnie, że się spodobały 🙂
Wyglądają pięknie i bardzo apetycznie. Ciekawe ciasteczka 😉
Jak miło 😀
Fajnie wyglądają, Nigdy nie jadłam, więc bardzo mnie zaintrygował ten przepis 🙂
Spróbuj koniecznie, bo są mega dobre 🙂
Świetne ciacha 🙂 podrzuć kilka do kawki 🙂
Jakby mi jeszcze jakieś zostały, to z przyjemnością bym podrzucił 😀
Wow! Wyglądają bardzo apetycznie, takie naturalnie kolorowe 🙂
Cieszę się w takim razie bardzo ^^
Ciasteczka pyszne, wyglądają bosko 🙂
Dziękuję 😀
Cudowne,,, aż się chce zrobić na już 😉
To nie ma na co czekać, tylko trzeba robić 😀
Cudowne ciasteczka ! Nigdy ich nie piekłam, muszę to koniecznie nadrobić 🙂
Obowiązkowo! Na pewno nie pożałujesz, są pyszne:)
Znam i uwielbiam, dodatek pistacji daje fajny efekt kolorystyczny (i smakowy zapewne) :).
Pozdrawiam serdecznie!
Tak, dzięki nim są jeszcze smaczniejsze i bardziej świąteczne. Również pozdrawiam! 🙂
idealnie nadają się na domowej roboty prezent pod choinkę… albo po zrobieniu dziurki wogóle jako słodka ozdoba choinkowa 🙂
Pewnie, na prezent są doskonałe! A jako ozdoba, to już w ogóle świetne, nie pomyślałem o tym, dzięki za podrzucenie mi pomysłu! 😀
Bardzo ciekawe ciasteczka. Niestety nie mogę robić ciastek z wyprzedzeniem, bo schodzą w zastraszającym tempie – nie doczekują świąt. Ciasteczka cynamonowe, które piekłam w piątek już niemal wszystkie zostały zjedzone. Przygotowywanie wszystkich słodkości powinnam zostawić na sam koniec, jak zdążę, skorzystam z chęcią z tej nietuzinkowej propozycji.
Mam ten sam problem, żadne Świąt się niestety nie doczekały 😛 Ale to w sumie zawsze dobry powód by upiec je ponownie 😀
Co roku wracam do tego przepisu 😍🤤
Och jak miło ❤️ Cieszę się przeogromnie! 😊