Czy może być coś wspanialszego w jesienny wieczór niż kawałek drożdżowego ciasta z najwspanialszymi domowymi powidłami śliwkowymi? Do tego dobra książka, kubek herbaty lub kakao i nic więcej człowiekowi do szczęścia nie jest potrzebne. Jeśli tak jak ja, macie już domowej spiżarni kilka tuzinów domowych przetworów, to polecam dłużej nie czekać i otworzyć jeden słoiczek już dziś. A następnie posmarować nim wyrośnięte drożdżowe ciasto, zapleść je w kształt wieńca, a na końcu upiec. Cudowny zapach rozniesie się po całym domu i sprowadzi uśmiech na twarzy wszystkich domowników. Na koniec odkrawamy kawałeczek ciasta dla siebie, zasiadamy w fotelu i cieszymy się słodkim zakończeniem dnia. Czy nie brzmi to jak świetny pomysł na dzisiejszy wieczór? 🙂
SKŁADNIKI
Ciasto drożdżowe:
- 600 g mąki pszennej
- 75 g cukru
- 20 g świeżych drożdży (lub 10 g suszonych)
- 2 całe jajka
- 100 g rozpuszczonego masła
- 250 ml ciepłego mleka
- kilka kropel esencji migdałowej
Dodatkowo:
- 200 g powideł śliwkowych
- garść obranych migdałów
- ½ szklanki cukru pudru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1-2 łyżki wrzątku
PRZYGOTOWANIE
Zaczyn
- Drożdże rozpuszczamy w letnim mleku, dodajemy łyżkę cukru i 3 łyżki mąki, którą dokładnie rozprowadzamy.
- Odstawiamy na 10-15 minut, aż drożdże się wzburzą.
Ciasto
- Do dużej misy wsypujemy pozostałą mąkę oraz cukier. Wbijamy jajka i wlewamy zaczyn oraz rozpuszczone i schłodzone do temperatury pokojowej ciasto. Wyrabiamy ręcznie lub za pomocą robota z hakami do ciasta drożdżowego. Czas wyrabiania powinien wynosić około 10 minut.
- Gotowe ciasto powinno być miękkie i bardzo elastyczne. W razie potrzeby podsypujemy mąką lub dolewamy więcej mleka. Odstawiamy do misy wysmarowanej olejem i przykrytej ściereczką na 1,5h do wyrośnięcia.
Formowanie i pieczenie
- Po tym czasie ciasto wyjmujemy i krótko wyrabiamy, a następnie rozwałkujemy na prostokąt o wymiarach dużej formy na ciasto.
- Smarujemy całość powidłami śliwkowymi, pozostawiając czyste boki. Zwijamy do środka jak na roladę. Nożem roladę przecinamy wzdłuż na pół, pozostawiając łączenie na jednym z końców. Następnie formujemy wieniec (okrągły warkocz), na końcu sklejając końcówki ciasta.
- Wieniec wkładamy do okrągłej formy o średnicy ok. 26 cm, pokrytej uprzednio papierem do pieczenia. Odstawiamy na 30 minut do ponownego wyrośnięcia. Pieczemy przez ok. 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180ºC.
Lukrowanie
- Z cukru pudru, soku z cytryny i wrzątku przygotowujemy lukier. Smarujemy nim za pomocą pędzla jeszcze ciepłe ciasto.
- Górę wieńca posypujemy obranymi uprzednio migdałami.
28 komentarzy
Piękny ma kształt, a smak pewnie równie fantastyczny 🙂
Dziękuję i potwierdzam – jest palce lizać ;D
wygląda rewelacyjnie! już się bałam, że ma mak a maku nie cierpie ;p
Pozdrawiam i zapraszam do mnie 😉
Och, ja też do maku mam długie zęby, więc rozumiem Twoje obawy ;D
Wow jaki piękny 🙂
Ślicznie dziękuję 🙂
Małe dzieło sztuki. Dopracowany w każdym szczególe. Pozdrawiam
Bardzo miło jest mi to słyszeć 🙂
Takie ciasta uwielbiam zwłaszcza o tej porze roku. Wygląda przepysznie.
Co racja to racja. Od razu jesień pojawia się w kuchni 🙂
Zdecydowanie wybrałąm złą porę na odwiedziny Twojego bloga-takie smakołyki z rana nie pozwolą mi się skupić na pracy:)))
Haha, tak już się chyba kończy buszowanie po kulinarnych blogach nad ranem 😛
Zdecydowanie się zgadzamy – nie ma nic wspanialszego niż taki kawałek drożdżowego w zimny, jesienny wieczór. mniam 🙂
Widzę, że doskonale się rozumiemy! 😀
Oj tak. pyszności prawdziwe 🙂 Uwielbiam powidła śliwkowe <3
Ja też, dlatego nie mogłem już dłużej czekać z otwarciem słoików ;D
Już samym wyglądem zachwyca 😀
Cieszy mnie to ogromnie 🙂
Piękny ten Twój wieniec i na pewno pyszny, bo śliwki i migdały to połączenie idealne 🙂
Najlepszy o jesiennej wieczornej herbatki 🙂
Och, tak! Nie ma nic wspanialszego w deszczowy jesienny wieczór 😀
Przepiękny! Muszę go zrobić 😀
No skoro Ty Mistrzu tak mówisz, to mogę czuć się zaszczycony 😀
Wspaniale się prezentuje:)
Bardzo dziękuję 🙂
Cudny! Uwielbiam wieńce drożdżowe z fantazją.
Dziękuję! Ja właśnie też uwielbiam z nimi poszaleć trochę 😀
Zostały mi w spiżarni tylko jeżyny i maliny i kilka słoików czerwonych porzeczek czy coś z tego nada sie na taki wieniec?
P.S. Właśnie odkryłam Twojego bloga i się zakochałam (w blogu oczywiście) i nie wiem co z tych wszystkich wspaniałości przygotować najpierw. 🙂
Myślę, że każda z tych konfitur się wspaniale nada, ale chyba najbardziej kusiłaby mnie ta porzeczka. Jej kwaskowaty smak na pewno fajnie skomponuje się ze słodkim wieńcem. 😉
Dziękuję bardzo! Jest mi przemiło i zapraszam gorąco do testowania przepisów! 😉
PS. Na blogu ma w tej chwili miejsce konkurs z fajnymi nagrodami, więc jeżeli upieczesz już wieniec koniecznie zrób jemu zdjęcie. Szczegóły znajdziesz na stronie głównej. 😉