7,7K
Tęskno mi już za owocami, a w szczególności za kwaśnymi wiśniami. Uwielbiam zrywać je prosto z drzewa i kiedy barwią ręce na karminowy kolor. To kwintesencja lata. Z wiadrem wypełnionym świeżymi wiśniami zawsze biegnę do domu, a później godzinami dryluję, aż cała kuchni zamienia się pobojowisko, przypominające miejsce krwawej zbrodni. Ów zbrodnia może być doskonała tylko w jednym wypadku — gdy wiśnie zostaną pysznie wykorzystane. Z tęsknoty za latem, wyciągnąłem jeden woreczek zamrożonych słoneczną porą wiśni i postanowiłem upiec sympatyczne serniczki w wersji mini. W przygotowaniu są niemal równie proste i szybkie jak muffinki, a smakują niczym najlepszy sernik. Kruchy ciasteczkowy spód, kremowa masa serowa i wspomniane wiśnie. Są po prostu pyszne!
SKŁADNIKI
- 500 g tłustego twarogu
- 2 całe jajka
- 2 czubate łyżki jogurtu greckiego lub gęstej śmietany
- ½ szklanki cukru
- ½ laski wanilii, bardzo drobno posiekanej (lub 1 łyżeczka esencji waniliowej)
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- 150 g ciasteczek owsianych typu digestive
- 40 g roztopionego masła
- ok. 200 g drylowanych wiśni (mogą być mrożone)
PRZYGOTOWANIE
- Twaróg, jajka, jogurt grecki, cukier, wanilię oraz mąkę ziemniaczaną umieść w malakserze i zmiksuj na gładko.
- Ciastka włóż do kielicha blendera i zmiksuj na proszek dodaj masło i połącz.
- Każdą papilotkę (o średnicy 5 cm) wyłóż 1 łyżeczką zmiksowanych ciasteczek. Zalej czubatą łyżką masy serowej, tak, aby wypełniła niemal całą papilotkę i włóż po 2-3 wiśnie. Piecz 25-30 minut w 160°C, aż ser się zetnie.
- Odstaw do całkowitego wystudzenia, a następnie wstaw na 2-3 godziny do lodówki do schłodzenia. Dopiero wtedy papierki będą łatwo odchodziły, a ser otrzyma zwartą konsystencję.
Zrobiłeś/zrobiłaś ten przepis?
Pochwal się efektami i otaguj mnie na Instagramie: @food_square
30 komentarzy
boskie!
Dziękuję Lena 😉
mmm chętnie bym zjadła 😉
Pozdrawiam i zapraszam do mnie 😉
Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Tobie przepis, na pewno się nie zawiedziesz. 😉 Zajrzę na pewno!
U mnie w domu mrozimy dużo owoców, sernik i wiśnie pasują idealnie:D
U mnie też. Zamrażarka jest zawsze wypełniona po brzegi i w sumie nigdy tego nie rozumiem, ale plusem jest to, że można w dowolnym momencie podebrać kilka wiśni i upiec z nimi właśnie takie serniczki 😀
Podoba mi się taka opcja na podanie sernika:)smacznie i atrakcyjnie:)
Bardzo się cieszę! Chciałem tym pokazać, że sernik niejedno ma imię 😉
Fantastyczne słodkości 😉
Dziękuję Ewa! 😉
prześliczne miniaturki;D wszystko co mini jest zawsze fajniejsze !
Może nie wszystko xP ale ze słodkości na pewno! ^^
Na środku te wisienki wyglądają tak cudownie 😀
W końcu to prawdziwe wisienki na …serniczku 😀
Mrożony mam tylko bób i fasolkę szparagową, też może być? ;D
Ok, śmiechem żartem 😉 ale serniczki sztos!
Hahaha, to by był dopiero oryginalny wypiek! Spróbuj i daj znać czy dadzą radę, bo ja się boję takiego eksperymentu 😛
Pyszny deser.
Dziękuję 🙂
Zabieram!<#
Angie, jak możesz?! xD
O matko, ja też za wiśniami tęsknię. I to jak!
Ach, czemuż owoce nie rosną cały rok 🙁 Dobrze, że chociaż można się podratować mrożonymi 🙂
Serniczki jak się patrzy 🙂
Bardzo mnie to cieszy! 😉
Mini serniczki to chyba jedna z najbardziej uroczych rzeczy na świecie, w dodatku są do zjedzenia, uwielbiam!
Hahah, czy najbardziej to nie wiem, ale na pewno są gdzieś w pierwszej dziesiątce! To taki kawałeczek sernikowego nieba dla każdego 😀
Bomba, wyglądają świetnie. Wołają o lato 🙂
Haha, lepiej bym tego nie ujął 😀
Mniam 🙂 Nic dodać, nic ująć :))
Dzięki Zulu! 🙂