5,4K
Robiąc hummus, często eksperymentuję z różnymi dodatkami według zasady „co się nawinie to nieprzyjaciel”. Oczywiście najbardziej lubię wersję klasyczną, na której niemal zostałem wychowany, bo ta sympatyczna pasta z cieciorki była obecna w moim domu praktycznie od zawsze. Jednak fajną sprawą, jeśli chodzi o hummus, jest właśnie możliwość eksperymentowania. Daje on niesamowite pole do popisu i jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia i oczywiście kubki smakowe, bo jednak warto by końcowy efekt był zjadliwy. Dodatek jabłka to propozycja dość jesienna, ale chyba obok buraka najlepsza tą porą, kiedy jeszcze nie mamy zbyt wielkiego wyboru warzyw i owoców w oczekiwaniu na świeże zbiory. Jeśli tak jak ja, poddusicie je z przyprawami, zyska ono niepowtarzalnego aromatu i wzbogaci naszą pastę. Zapraszam do wypróbowania!
SKŁADNIKI
- 1 szklanka ugotowanej ciecierzycy (lub 1 puszka)
- 2 jabłka, najlepiej winne i lekko kwaśne
- 2 listki laurowe
- 3 ziela angielskie
- 5 goździków
- 4 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- 2 łyżeczki majeranku
- sok wyciśnięty z 1 cytryny
- ½ szklanki pasty sezamowej tahini
- oliwa z oliwek
- zimna woda
- sól do smaku
- listki świeżego tymianku do dekoracji
PRZYGOTOWANIE
- Jabłka obierz, oczyść z gniazd nasiennych i pokrój w kostkę. Na patelni rozgrzej olej kokosowy. Wrzuć pokrojone jabłka, listki laurowe, ziele angielskie, goździki i rozgniecione ząbki czosnku w łupinach. Jabłka duś na wolnym ogniu pod przykryciem aż staną się miękkie. Odstaw do wystudzenia. Wyjmij przyprawy, a czosnek pozbaw łupin.
- Do kielicha blendera wrzuć odsączoną z zalewy ciecierzycę, duszone jabłka oraz czosnek. Wlej pastę tahini i sok z cytryny. Zacznij miksować, dolewając powoli zimnej wody (jej ilość zależy od stopnia ugotowania ciecierzycy). Hummus powinien mieć gładką i gęstą konsystencję. Na koniec przypraw go majerankiem i solą.
- Gotową pastę przełóż na płaski talerz. Za pomocą łyżki rozetrzyj hummus po talerzu, „rysując” nią ślimaka — wgłębienia, które powstają, utrzymają oliwę. Polej oliwą z oliwek i posyp dodatkową porcją majeranku i udekoruj listkami tymianku. Podawaj z ulubionym pieczywem i warzywami.
Zrobiłeś/zrobiłaś ten przepis?
Pochwal się efektami i otaguj mnie na Instagramie: @food_square
38 komentarzy
Bardzo apetyczne ujęcia;)) Pozdrawiam!
Ślicznie dziękuję i również pozdrawiam! 🙂
uwielbiam "zabarwiane" hummusy, ale z jabłkiem to bym nie wpdła;) brzmi pysznie!
I tak też smakuje 😀 Gorąco polecam ten eksperyment 😉
Jabłka i majeranek – jak patriotycznie! Popieram 🙂
Lubię wplatać nasze polskie smaki do zagranicznych przepisów. Z takich mariaży zawsze fajne rzeczy później powstają. 😉
A to ja sobie też taki zrobię:)
Super! Mam nadzieję, że Tobie posmakuje 😉
Oczarowały mnie zarówno smaki zawarte w tym hummusie, jak i jego przepiękne zdjęcia! Robię go na pewno, już nie mogę się doczekać 🙂
Serdecznie dziękuję! Jest mi bardzo miło i nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na informację od Ciebie na temat jego smaku. 😉
A nawet nie pomyślałyśmy nigdy aby zbroić hummus z jabłkiem 😀 Bardzo fajna propozycja 🙂
Cieszę się więc, że mogłem pokazać Wam coś nowego. 😉
Nie znałam tego wcześniej, świetny pomysł:)
Dzięki i zapraszam do testów 😉
O mamo, biorę całą miskę<3
Zostaw też coś mi! 🙁
Świetny pomysł z dodatkiem jabłka, ja do tej pory dodawałam tylko suszone pomidory, chętnie poeksperymentuję z jabłkami i nie tylko – może gruszki 🙂
Och tak, z pomidorami suszonymi hummus jest rewelacyjny! Zaś gruszki sądzę, że podobnie będą się komponować jak jabłka. 😉
Jest pysznie 😀
No ba! ;D
Bardzo lubię kombinować z hummusami 🙂 Robiłam już wiele wersji, ale nie z owocami. Jabłko to według mnie bardzo zaskakujący dodatek, widziałam go po raz pierwszy niedawno w programie Marty Dymek i byłam trochę w szoku, hehe. Muszę spróbować tego połączenia, jestem ciekawa jego smaku.
Ja myślę, że wiele różnych owocowych dodatków może się wpasować, jeśli odpowiednio je potraktujemy przyprawami. I fakt – Marta robiła podobny, ale chyba bez majeranku i nie pamiętam, czy też doprawiała jabłko w taki sposób. 🙂 Spróbuj koniecznie, bo jest naprawdę fajne. 😉
Jabłko z majerankiem kojarzy mi się bardzo polsko 🙂 Będę musiała wypróbować to połączenie 🙂
Właśnie taki też był mój cel, żeby spolszczyć nieco hummus. 😀 Polecam! 😉
No, no… Bardzo mi się podoba ta Twoja wariacja z jabłkiem i majerankiem!
No to ekstra! 😀
Sama hummusu nigdy nie robiłam, ale ten wygląda tak apetycznie, że chyba czas najwyższy!
Pewnie, że czas najwyższy! W końcu domowy hummus jest najlepszy! 😉
Fajny pomysł na hummus w zupełnie nowym wydaniu 🙂
W końcu hummus niejedno ma imię 😉
Fajne przełamanie klasycznego hummusa tymi jabłkami i majerankiem – taki polski akcent 🙂
Polskie akcenty w zagranicznych potrawach to zdecydowanie coś, co lubię 😉
Hummus wygląda bosko! Dodatek jabłka i majeranku musi tutaj świetnie pasować 🙂
Och tak, jabłko i majeranek wpasowują się świetnie w hummusowe klimaty 😀
ostatnio zakochałam się w ciecierzycy! robię z niej kotlety i wypieki- teraz czas na hummus! dziękuję za inspirację!
Ależ proszę bardzo! 😉 Mam nadzieję, że i Tobie mój hummus posmakuje. 😉
Ten blog jest tak przepiękny, że na bank wpadałabym tu nawet z zerową znajomością gotowania, chociażby, żeby się pogapić na zdjęcia. Uwielbiam Twoje wyczucie smaku i te ekstrawaganckie połączenia, na które za nic w świecie bym nie wpadła, ale gdy już widzę, nawet w tytule to brzmi (i na pewno smakuje) idealnie. Hummus z jabłkiem. Pogrom.
Ale sobie dzisiaj słodzimy, że hej! 😀 Dziękuję ślicznie za tak miłe słowa. Zaś co do połączeń, to po prostu lubię eksperymentować, a jak te eksperymenty są udane, to czemu się nimi nie podzielić z innymi? 😉