Berlin to obok Madrytu i Lizbony moja ulubiona europejska metropolia. Ta wszechobecna wielokulturowa i undergroundowa atmosfera zdecydowanie do mnie przemawia. Jednak to, za co Berlin lubię najbardziej to oczywiście jego strona kulinarna! Burzliwa historia miasta wraz z napływem ludności z całego świata stworzyły ze stolicy Niemiec prawdziwą gratkę dla ludzi głodnych wrażeń. I chwała im za to, bo na samej kuchni niemieckiej Berlin daleko by nie zajechał. 🙂 Podczas moich ostatnich wizyt odwiedziłem kilka fantastycznych miejsc, które tak mocno zdobyły moje uznanie, że chciałem się nimi z Wami podzielić. Dlatego, jeśli planujesz weekendowy wypad do Berlina, to koniecznie zajrzyj do mojego krótkiego przewodnika! Z pewnością znajdziesz coś dla siebie. 🙂
Frühstück in Berlin
Śniadanie to według mnie najważniejszy posiłek w ciągu dnia, dlatego w poszukiwaniu najciekawszych miejscówek poświęcam najwięcej uwagi. Na śniadanie w Berlinie polecam w szczególności te cztery lokale, w których każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie.
Selig.Berlin
Śniadaniownię Selig odwiedziłem głównie ze względu na bliskie położenie obok mieszkania wynajętego na Airbnb. To był strzał w 10! Bo miejsce jest nie tylko niesamowicie instagramowe, ale i serwuje wyśmienite śniadania. Selig jest położone w budynku Kościoła Ewangelickiego Genezareth na Herrfurthplatz, przy którym odbywa się pchli targ z notabene ze świetnym jedzeniem. W Selig można wszamać śniadania w stylu angielskim, tureckim, francuskim, czy meksykańskim. W karcie znajdziemy też naleśniki, jajka po benedyktyńsku, bajgle, granole, bowle, czy drinki. Moje osmańskie śniadanie z hummusem, jajkami i baba ganoush było strzałem w 10! Cena za śniadanie oraz kawę waha się w granicach 10-15€.
*
Selig.Berlin || Herrfurthplatz 14, Neukölln, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 10:00-19:00 (śniadania do 16:00)
Selig Berlin Selig Berlin Wnętrze Selig Berlin Wnętrze Selig Berlin Śniadanie osmańskie w Selig Berlin
What do you fancy love?
What do you fancy love? to hipsterska miejscówka w berlińskim Charlottenburgu. Obecnie mają również śniadaniownię w Berlinie Wschodnim i Poczdamie. W What do you fancy love? serwują soki, smoothies, muesli, domowe wypieki oraz bajgle. Urzekł mnie tutaj szczególnie duży wspólny stół, który zachęca do rozmów oraz świetne pieczywo. Za bajgla oraz kawę zapłaciłem niecałe 8 €.
*
What do you fancy love? || Knesebeckstraße 68/69, Charlottenburg, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 9:00-18:00
Wnętrze What do you fancy love? What do you fancy love? What do you fancy love? Śniadanie w What do you fancy love?
House of Small Wonder
House of Small Wonder to chyba najbardziej instagramowe miejsce w całym Berlinie. Na wejściu czekają nas pięknie zadbane rośliny i kręcone schody prowadzące do tej pełnej uroku restauracji serwującej posiłki inspirowane kuchnią japońską. House of Small Wonder na Johannisstraße w Berlinie to ich druga lokalizacja po brooklińskim Williamsburgu. Świetna kawa (jedno z lepszych cappuccino, jakie piłem), oryginalne menu i piękne wnętrze przyciągają tutaj każdego dnia rzesze głodnych wrażeń osób. Dlatego niech nie zdziwi Was długa kolejka ustawiająca się o każdej porze dnia: począwszy od śniadania, przez brunch po późną kolację. Zalecana jest tutaj wcześniejsza rezerwacja, gdyż czas oczekiwania na wolny stolik wynosi zwykle 30-60 minut. W karcie śniadaniowej znajdziemy między innymi jajka po benedyktyńsku z omletem tamago i sosem holenderskim z odrobiną wasabi, ziemniaczane gratin, croque madame, zupę miso czy francuskie tosty z croissantów. W porze lunchu czekają na Was ryżowe kule onigiri, ryż z wołowiną w sylu tex-mex podany na sposób okinawski, spaghetti z kawiorem i nori czy kurczak tandoori z jogurtem sojowym. Kuchnia fusion pełną gębą!
*
House of Small Wonder || Johannisstraße 20, Mitte, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 9:00-22:00
House of Small Wonder
House of Small Wonder House of Small Wonder House of Small Wonder House of Small Wonder House of Small Wonder House of Small Wonder
Biscuit Benedict i Okinawan Taco Rice
CAMON Coffee
Znajdująca się przy „słonecznej alei” kawiarnia w multikulturowym Neukölln serwuje napar z ziaren własnego wypału oraz oryginalne śniadania, które można komponować na wiele sposobów. W ofercie znajdują się między innymi: mac&cheese z dodatkiem sumaku, nocną owsiankę, jajko w koszulce na prawdziwym chlebie, placki z dyni i ziemniaków, tosty francuskie, pieczoną fasolę z kuminem i wiele innych. Większość opcji jest wegańskich, ale można je uzupełnić o w punkt wypieczony bekon lub jajka przygotowane tak, jak lubicie najbardziej, więc każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. 😉
*
CAMON Coffee || Sonnenallee 27, Neukölln, Berlin
godziny otwarcia: pn-pt 8:30-17:00, sb-nd 10:00-17:00
CAMON Coffee
Cappuccino w CAMON Coffee Jajka w koszulce na toście z mac&cheese i pieczona fasola w liściu radicchio z jajkiem w koszulce
Kaffeepause
Podczas zwiedzania konieczne są oczywiście przerwy na kawę! Ja zawsze wyszukuję miejscowych palarni, w których czuć jak dbają o każde ziarno. W Berlinie dobrej kawy nie brakuje, a Trzecia Fala przywędrowała tutaj, zanim jeszcze na dobre zadomowiła się w Polsce.
The Barn – Café Kranzler
The Barn to jedna z najsłynniejszych berlińskich palarni, o których słyszałem na długo przed moimi pierwszymi odwiedzinami. Ich filozofia poszukiwania najlepszych ziaren, wspierania farmerów i parzenia ich z doskonałą precyzją jest mi szczególnie bliska. Od powstania The Barn w 2010 roku zmieniają oni wraz z innymi lokalnymi palarniami rynek kaw speciality na lepsze. W Berlinie znajdziemy ich 6 kawiarni. Jednak szczególnie polecam tę położoną w rotundzie Café Kranzler, z której roztacza się świetny widok na najruchliwsze ulice Berlina.
*
The Barn – Café Kranzler || Kurfürstendamm 18, Charlottenburg, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 10:00-20:00
The Barn – Café Kranzler The Barn – Café Kranzler The Barn – Café Kranzler Taras na górze w TThe Barn – Café Kranzler The Barn – Café Kranzler
Widoki z tarasu
Café Kranzler
Widoki z tarasu
Café Kranzler
Widoki z tarasu
Café Kranzler
Bonanza Coffee Roasters
Bonanza Coffee Roasters położona niedaleko Oranienplatz to kolejna kawiarnia zdecydowanie warta odwiedzenia. Jej historia zaczęła się jeszcze wcześniej niż The Barn, bowiem w 2006 roku, czyli niemalże przy początkach rodzenia się Trzeciej Fali Kawy. W Bonanza Coffee Roasters trochę inaczej podchodzą do filozofii palenia ziaren i nie poddają się wszechobecnym trendom, lecz wyznaczają własne tory. Ziarno u nich niekoniecznie pochodzi z upraw oznaczonych logiem Fair Trade, lecz skupują je od samych rolników, tworząc swego rodzaju nierozerwalną więź między plantatorem, a palarnią. Piękne wnętrze kawiarni oraz ciche podwórko przy Bonanza Coffee Roasters, w którym można odpocząć od zgiełku Berlina sprawiają, że to idealne miejsce na relaks w trakcie zwiedzania.
*
Bonanza Coffee Roasters || Adalbertstraße 70, Kreuzberg, Berlin
godziny otwarcia: pn-pt 9:00-18:00, so-nd 10:00-18:00
Wnętrze Bonanza Coffee Roasters Wnętrze Bonanza Coffee Roasters Wnętrze Bonanza Coffee Roasters Bonanza Coffee Roasters Bonanza Coffee Roasters
Kawa w Bonanza Coffee Roasters
Five Elephant Coffee & Cake
Five Elephant to kolejna słynna berlińska palarnia kawy. Posiada dwie lokalizacje: niedaleko Görlitzer Park na Kreuzbergu i w pobliżu Alexanderplatz. Zdecydowanie warto tam zajrzeć i to nie tylko dla małej czarnej, lecz dla najlepszego pod słońcem sernika Philadelphia, który jest tak delikatny i kremowy, że po nim już żaden serniczek nie będzie smakował tak samo. Maślany ciasteczkowy spód z nutą karmelu, puszysta jak chmurka masa serowa o piankowej strukturze i delikatna polewa sprawiają, że wraz z filiżanką świeżo zaparzonej kawy zapomnicie o bożym świecie!
*
Five Elephant Kreuzberg || Reichenbergerstraße 101, Kreuzberg, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 8:00-19:00
Five Elephant Five Elephant Five Elephant
Kawa i ciasta w Five Elephant Philadelphia Cheesecake
Hier schmeckt es sehr gut
Tu mi smakowało! Kilka moich propozycji na dobrą kolację, drinka, czy deser w Berlinie. Te miejsca mogę polecić z czystym sumieniem i sam wiem, że z pewnością do nich wrócę.
THE DAWG
The Dawg to odkrycie Wiktorii, która zobaczywszy zdjęcie hot-doga z ośmiornicą na Instagramie, stwierdziła: „Fudskłerku, idziemy!” Cóż, mnie długo przekonywać nie trzeba było. Szczególnie że od pobytu w Lizbonie moja tęsknota za wszechobecną ośmiornicą to swego rodzaju saudade. Smaku dodaje fakt, że The Dawg to koncept gastronomiczny stworzony przez nagrodzonego gwiazdką Michelin szefa kuchni Björna Swansona. Bawi się on tutaj słynną uliczną przekąską, odkrywając ją na nowo i serwując hot-dogi w zupełnie nieznanej dotąd odsłonie. Ja skusiłem się na Octopussy Dog, którego nazwa fajnie nawiązuje do filmów o agencie 007. Hot-dog serwowany jest z macką ośmiornicy, majonezem z papryczką chipotle, kolendrą i fenkułem. Jedyne uwagi mam co do bułki, która moim zdaniem była czerstwa i mogła zostać chociaż przypieczona, ale pomysł na duży plus.
*
THE DAWG || Bikini Berlin 2. OG, Budapester Straße 38–50, Charlottenburg, Berlin
godziny otwarcia: pn-so 10:30-20:00, nd 12:00-18:00
ORA
ORA to zdecydowanie moje miejsce number one w Berlinie! Piękne wnętrze po dawnej orańskiej aptece, doskonały wybór naturalnych win oraz drinków i przesympatyczna obsługa, a szczególnie kelnerka Joana, która skradła tego wieczoru moje serce. 😉 Tego miejsca niestety nie da się opisać słowami. Tam po prostu trzeba przyjść i sprawdzić na własnej skórze. Dlatego pozostawiam całą resztę w tajemnicy, a ORĘ odwiedźcie podczas wypadu do Berlina koniecznie.
*
ORA || Oranienplatz 14, Kreuzberg, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 18:00-1:00
Wnętrze ORA przy Oranienplatzt Wnętrze ORA przy Oranienplatzt Wnętrze ORA przy Oranienplatzt Wnętrze ORA przy Oranienplatzt
Ban Ban Kitchen
Ban Ban Kitchen to gratka dla wszystkich miłośników kuchni koreańskiej. Ten niewielki bar serwuje fantastyczny koreański street-food. W krótkiej karcie znajdziemy między innymi bibimbap (ryż z warzywami, wołowiną i jajkiem sadzonym), fryty z kimchi i dodatkami, tacosy z glonów nori i burgery. Zestawy można komponować po swojemu, wybierając dodatki, m.in. wołowinę bulgogi, tofu w sosie sojowym, słodko-pikantnego kurczaka, czy różne sosy. Zarówno bibimbap, jak i fryty z batatów podane z kimchi i bulgogi były przepyszne. Na minus zasługuje jedynie obsługa, która mam wrażenie, że nie mówi dobrze ani po niemiecku, ani po angielsku, ale jedzenie zdecydowanie to rekompensuje. 😉
*
Ban Ban Kitchen || Schillerpromenade 32, Neukölln, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 12:00-22:00
Ban Ban Kitchen Ban Ban Kitchen Bibimbap z bulgogi o kurczakiem oraz frytki z batatów z kimchi
Umami
Do Umami warto przyjść w niedzielę po spacerze na pchlim targu, który odbywa się w niedalekim Mauerpark. Ta położona naprzeciwko wieży ciśnień w Prenzlauer Berg wietnamska restauracja serwuje kuchnię azjatycką w nowoczesnym wydaniu z twistem. Świetnie to współgra z oryginalnym wystrojem, przypominającym Indochiny z lat 50. Lokale Umami znajdziecie aż w 4 miejscach w Berlinie, więc na pewno do któregoś będziecie mieli blisko. A wpaść naprawdę warto, bo chrupiąca kaczka i banh bao burger były naprawdę przepyszne.
*
Umami || Knaackstraße 16-18, Prenzlauer Berg, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 12:00-00:00
Umami Umami Chrupiąca kaczka z kokosowym curry i dynią hokkaido Banh Bao Burger z frytkami z batatów
Maroush
Maroush to pewnie miejsce jakich wiele w Berlinie. Niby zwykły bar z kebabem, jakich w Berlinie jest całe mnóstwo. Jednak za 10 € chyba w całym swoim życiu się tak nie najadłem. Dostałem talerz pełen bliskowschodnich przystawek: kebab barani, kofta, ser halloumi, dolma, hummus, marynowane warzywa, pieczony bakłażan i jeszcze kilka innych smakołyków, których już nawet nie pamiętam. Zdecydowanie warto! A ciągły ruch i kolejki tylko o tym dobrze świadczą.
*
Maroush || Adalbertstraße 93, Kreuzberg, Berlin
godziny otwarcia: nd-czw 11:00-2:00, pt-so 11:00-4:00
Zestaw mezze w Maroush
Basmah
Na pierwszy rzut oka Basmah to miejsce z arabskim street-foodem jakich wiele w Berlinie. Jednakże ten sudański bar położony nieopodal imprezowego Kotti (tak Berlińczycy nazywają okolice Kottbusser Tor) to prawdziwa mekka dla wszystkich wygłodniałych po nocnych zabawach. Swój sukces Basmah zawdzięcza obłędnemu sosowi z orzechów ziemnych, który podkręca smak każdego dania. Ja miałem okazję spróbować kanapkę z falafelem i panierowanym serem halloumi za jednyne 3,50 €, która była jednym z najlepszych ulicznych dań, jakie miałem okazję kiedykolwiek jeść.
*
Basmah || Reichenbergerstraße 26, Kreuzberg, Berlin
godziny otwarcia: pn-czw 12:00-01:00, pt-nd 12:00-03:00
Duo – Sicilian Ice Cream
Duo to sycylijska lodziarnia z doskonałymi lodami na najlepszych włoskich składnikach. Co więcej, w ich ofercie można znaleźć mnóstwo opcji wegańskich. Ja polecam w szczególności lody z awokado.
*
Duo – Sicilian Ice Cream || Skalitzerstraße 77, Kreuzberg, Berlin
godziny otwarcia: codziennie 10:00-22:00
Duo – Sicilian Ice Cream Duo – Sicilian Ice Cream. Lody z awokado są świetne!
Manufacture Délicate
Manufacture Délicate to niewielka piekarnia położona w malowniczej dzielnicy Prenzlauer Berg. Założona została przez Marko Vieille, który ma ponad 20 lat doświadczenia w swoim fachu i to czuć w każdym jego wypieku. Manufacture Délicate słynie przede wszystkim ze Streusel Strudel – delikatnego laminowanego masłem ciastka z mnóstwem kruszonki (pycha!). Mają również świetne cynamonowe bułeczki i sezonowe wypieki (np. placek ze śliwkami). Zdecydowanie warto tu wpaść, będąc w okolicy!
*
Manufacture Délicate || Rykestraße 7, Prenzlauer Berg, Berlin
godziny otwarcia: wt-pt 07:00-18:00, sb-nd 08:00-18:00
Bułeczka cynamonowa
Einen Besuch wert sein,
czyli miejsca warte zobaczenia. Jeśli jesteś prawdziwym foodie albo odwiedzasz Berlin pierwszy raz, to moim zdaniem koniecznie musisz odwiedzić słynny dom handlowy i hipsterski market!
KaDeWe
Pewnie zastanawiacie się, co na mojej liście robi dom handlowy. KaDeWe znałem całe życie głównie z opowieści moich rodziców, dla których to był powiew zachodu, o którym w Polsce kiedyś nie słyszeliśmy. Kaufhaus des Westens to jeden z najsłynniejszych domów towarowych, który tak jak londyński Harrods po prostu trzeba odwiedzić. Jednak jak na prawdziwego foodie przystało, interesujące jest tylko ostatnie piętro poświecone jedzeniu. Znajdziemy tam smakołyki z całego świata, gotowe potrawy i restauracje. Wysokie ceny trochę nie zachęcają do zakupów, ale zdecydowanie warto przyjść i zobaczyć.
*
Kaufhaus des Westens || Tauentzienstraße 21-24, Schöneberg, Berlin
godziny otwarcia: zwykle 10:00-20:00 (najlepiej sprawdzić na stronie)
KaDeWe, czyli Kaufhaus des Westens KaDeWe, czyli Kaufhaus des Westens KaDeWe, czyli Kaufhaus des Westens KaDeWe, czyli Kaufhaus des Westens KaDeWe, czyli Kaufhaus des Westens KaDeWe, czyli Kaufhaus des Westens
Holzmarkt
Holzmarkt to jedno z tych hipsterskich miejscówek, które lubię najbardziej! Położony nad Szprewą niedaleko East Side Gallery postindustrialny market to swoista miejska oaza. Wyglądem przypomina trochę zapuszczoną wioskę z Dzikiego Zachodu, ale podobnie jak lizbońskie LX Factory pełni funkcję kulturowo-gastronomiczno-artystyczną. Znajdziemy tutaj restauracje i stoiska z jedzeniem, całodobową opiekę nad dziećmi, sklep z winami, galerię, studio jogi, przestrzeń coworkingową , sceny teatralne, bary i klub muzyczny. Holzmarkt to przestrzeń publiczna, w której polityka otwartych drzwi gra główną rolę. To piękne wielokulturowe i wielopokoleniowe miejsce, łączące ludzi.
*
Holzmarkt || Holzmarktstraße 25, Friedrichshain, Berlin
godziny otwarcia: w zależności od miejsca (najlepiej sprawdzić na stronie)
Holzmarkt Holzmarkt Holzmarkt Holzmarkt Holzmarkt Holzmarkt