Wystawa filmowa: The Making of Harry Potter w Warner Bros Studio w Londynie to miejsce, którego nie może pominąć w planach swojej podróży żaden potteromaniak! Położone w Leavesden na obrzeżach stolicy Wielkiej Brytanii studio to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników magii i przygód młodego czarodzieja. Jeśli nadal czekacie na swój list z Hogwartu, to nie obwiniajcie biednej sowy, która pewnie Wam go jeszcze nie dostarczyła, tylko wybierzcie się ze mną na wirtualną wizytę, a potem zarezerwujcie swój bilet do tego magicznego miejsca! Myślę, że po przeczytaniu tego tekstu już żaden potężny czarodziej nie będzie mógł rzucić na Was Obliviate, a Wy będziecie jeszcze bardziej chcieli wybrać się w podróż do Londynu!

Za nim się jednak teleportujemy, kilka słów ode mnie. Do dziś pamiętam, jak jako zaledwie 9-letni chłopak otworzyłem pierwszą książkę z serii Harry Potter i świat magii całkowicie mnie pochłonął. Przez kolejne lata z niecierpliwością czekałem na kolejne części. Chodziłem na nocne premiery z rodzicami i wyczytywałem w empiku jeszcze nieprzetłumaczone na język polski wydania. Pamiętam też, jak potteromania rozpoczęła się na dobre, zanim jeszcze do kin trafił pierwszy film. Z łezką w oku wspominam również sklepy Warner Bros w Kingston upon Thames i na Regent Street w Londynie, gdzie można było kupić pierwsze gadżety. Pamiętam, że naciągnąłem wtedy rodziców na cały kuferek ze strojem młodego adepta Hogwartu, różdżką i innymi elementami znanymi z powieści. Część z nich do dzisiaj mam w jednym z pudełek z pamiątkami z dzieciństwa. To były jednak czasy, gdy jeszcze nikt nie spodziewał się, jak wielką popularność zrobi ta seria. Wtedy jeszcze nikt nie myślał, że na dworcu King’s Cross stanie replika Peronu 9¾, pod którą fani będą robić sobie zdjęcia, a filmy o Harrym Potterze zdobędą jeszcze większą ilość miłośników niż same książki, co poskutkuje otwarciem wystawy The Making of Harry Potter w Warner Bros Studio pod Londynem, którą odwiedzają potteromaniacy z całego świata! Mam wrażenie, że z upływem lat, fanów tylko przybywa, a dla mojego pokolenia to nieodłączny element dzieciństwa, do którego lubię czasem wracać.

Czym jest Warner Bros Studio w Londynie?
Warner Bros Studio położone w Leavesden na obrzeżach Londynu w latach 2000-2010 służyło jako plan filmowy, na którym kręcono serię filmów o Harrym Potterze. W tym czasie przygotowano tutaj tysiące dekoracji, setki scenografii, całe mnóstwo kostiumów i magicznych stworzeń, które potem mogliśmy oglądać na ekranach kin. W 2012 roku postanowiono udostępnić to wszystko zwiedzającym, tworząc miejsce jedyne w swoim rodzaju, w którym można niemalże poczuć się jak w Hogwarcie!
Wybierając się na wystawę The Making of Harry Potter w Warner Bros Studio w Londynie miałem ogromne oczekiwania. W szczególności, że to miejsce było na mojej bucket list już od wielu lat i mogę powiedzieć tylko, że zupełnie się nie zawiodłem! Wycieczka po studio robi piorunujące wrażenie. Dbałość o szczegóły scenografii i wierne odwzorowanie jej opisów z książek, jak i ich interpretacje stworzone przez niesamowitych artystów są oszołamiające. Oczywiście wiadomo, że kamera i efekty specjalne, które widzimy na ekranie, też robią olbrzymią robotę, ale dopiero tutaj można zobaczyć, jaki ogrom pracy został włożony, aby wszystko wyglądało tak zjawiskowo.




Jak wygląda zwiedzanie wystawy The Making of Harry Potter w Warner Bros Studio w Londynie?
Po wstępnym wprowadzeniu czeka nas wizyta w Wielkiej Saii, która może w rzeczywistości jest nieco mniejsza niż sprawia wrażenie na filmie, niemniej jednak nadal robi ogromne wrażenie. Wszystkie rzeźby, posągi, mury, okna, witraże, drzwi, krzesła, stoły i zastawa zostały stworzone od podstaw i pozwalają się poczuć jak w prawdziwym Hogwarcie. Dalej przechodzimy do ogromnego hangaru, w którym znajdują się różne elementy scenografii, jak: Dziurawy Kocioł, pokoje wspólne Gryfonów i Ślizgonów, dormitorium, klasy do eliksirów, wróżbiarstwa, czy obrony przed czarną magią, Nora Weasleyów, Wielkie Schody, Gabinet Dumbledore’a, Ministerstwo Magii i wiele innych. Wszystkie te elementy przeplatają się z kostiumami i dekoracjami, jak chociażby portrety czarodziejów, czy dekrety edukacyjne Dolores Umbridge. Później czeka nas przeprawa przez Zakazany Las, gdzie straszą nas Aragog i Dementorzy, wyłaniający się z otchłani. A kolejno przechodzimy na Peron 9¾ z repliką Ekspresu do Hogwartu, który można zwiedzić od środka.
W połowie wystawy czeka na nas przerwa, podczas której można się posilić w restauracji. Tutaj jednak moim zdaniem potencjał nie został wykorzystany, gdyż zamiast filmowych potraw, czeka nas typowy komercyjny fast-food. Jedynie na uwagę może zasługiwać piwo kremowe za bagatela £7,45, które jest słodkim karmelowym napojem ze śmietankową pianką.
Dalej przechodzimy na dziedziniec, gdzie znajdziemy Błędnego Rycerza w pełnej okazałości, drewniany most prowadzący do Hogwartu, fontannę dziedzińca Wieży Zegarowej, dużą makietę Nory, cieplanię prof. Sprout z mandragorami, które można samodzielnie wyciągnąć z donicy i posłuchać ich pisku oraz Dom Dursleyów na Privet Drive, który można zwiedzić od środka i jednocześnie zobaczyć najlepszą scenę z nadęciem ciotki Marge, czy Zgredka namawiającego Harry’ego, aby nie wracał do Hogwartu.
Później jest nawet jeszcze lepiej. Po zwiedzeniu kilku sal z procesu przygotowania kostiumów, masek i magicznych stworzeń wchodzimy do Banku Gringotta, który zapiera dech w piersiach równie mocno, jak Wielka Sala. Olbrzmi żyrandol zwisa na środku, dookoła zasiadają nieprzychylnie spoglądające gobliny, a ze ścian kapie złoto oraz marmur. Dalej możemy spojrzeć na krypty i ponownie wejść do banku, w którym wyłania się smok, który wszystko niszczy w popłochu. Robi to naprawdę świetne wrażenie! Po wyjściu z Gringotta czeka nas jeszcze spacer Ulicą Pokątną, w której wszystkie witryny sklepów są szalenie dobrze dopracowane.
Wisienką na torcie jest olbrzymia makieta Hogwartu, pozostawiona na koniec zwiedzania. Zamek zrealizowano tutaj w skali 1:24 – ma ponad 15 m szerokości i ponad 3 m wysokości. Dodatkowo każde okno jest w nim osobno oświetlone przez łącznie ponad 2500 lamp LED. Wygląda to zjawiskowo!
Po zakończeniu zwiedzania czeka nas jeszcze wizyta w największym sklepie z gadżetami, w którym fani mogą wydać fortunę. Stroje, słodycze, różdżki, fantastyczne zwierzęta w formie pluszaków – jest tutaj wszystko, co nawiązuje do magicznego świata.
Dodatkowo w trakcie zwiedzania całej wystawy The Making of Harry Potter możecie się dowiedzieć także dużo więcej o procesie powstawania scenografii, modeli oraz kostiumów oraz które sceny i w jaki sposób wykorzystywały CGI. Wiele elementów jest przedstawionych krok po kroku. Duża część scenografii ma ciekawe efekty multimedialne, które dodają jej szczypty magii, wprawdzie za dotknięciem przycisku, a nie różdżki, ale mimo wszystko. 😉 Przewidziano także różne atrakcje, jak zdjęcia z wagonów Hogwart Express, czy latania na miotle oraz poszukiwanie pieczątek po wykonaniu różnych zadań i rozwiązaniu zagadek.





















































































































Czy warto odwiedzić wystawę The Making of Harry Potter w Warner Bros Studio w Londynie?
To wyłącznie zależy od tego, czy jesteście fanami Harry’ego Pottera, czy też nie! Ja jako wielki miłośnik zarówno książek, jak i filmów byłem zachwycony! Jeśli jednak daleko Wam od fascynacji tym universum, to z pewnością będziecie się nudzić. Chociaż z drugiej strony to może być również ciekawe miejsce dla osób, które interesują się scenografią, gdyż dbałość o szczegóły jest tutaj oszałamiająca, szczególnie w dobie wszechobecnego CGI.
Warto również zaznaczyć, że Warner Bros Studio to pozostałości po kręceniu filmów o młodym czarodzieju. To nie jest park rozrywki, jak na przykład ten w Orlando na Florydzie. The Making of Harry Potter to przede wszystkim wystawa, która pokazuje, jak film był kręcony. Znajdziecie tutaj makiety, scenografie, elementy dekoracji oraz różne smaczki, dla prawdziwych fanów tego magicznego świata. Jeśli szukacie miejsca, w którym możecie poczuć się niczym nastoletni czarodziej w Hogwarcie, to możecie być nieco zawiedzeni. Chociaż niektóre przestrzenie dają pewną dozę immersji.
Dla dzieci są organizowane tutaj różne gry oraz zabawy. Na miejscu można znaleźć sporą ilość statystów, którzy uprzyjemniają wizytę oraz interaktywnych elementów, które pozwalają poczuć odrobinę magii. Często są organizowane atrakcje tematyczne, jak Halloween, Boże Narodzenie w Hogwarcie, Turniej Trójmagiczny i wiele innych, które dodatkowo sprawiają, że każda wizyta jest niezapomniana.
Moim zdaniem dla fanów powieści J.K. Rowling i filmów o Harrym Potterze to będzie nie lada przeżycie. Sam poczułem się, tak, jakbym po raz pierwszy zaczął czytać książki o młodym czarodzieju, mając te 9 lat i uważam, że to była jedna z najfajniejszych wycieczek, na jakich byłem! Jeśli należycie do pokolenia, które pokochało ten świat, to na pewno nie będziecie zawiedzeni! Ja z pewnością jeszcze tutaj wrócę! 🙂


Informacje praktyczne o wystawie The Making of Harry Potter w Warner Bros Studio w Londynie
Gdzie dokonać rezerwacji wizyty na wystawę The Making of Harry Potter?
Bilety najlepiej kupić bezpośrednio na stronie Warner Bros Studio – wbstudiotour.co.uk. Należy to zrobić ze stosownym wyprzedzeniem – minimum miesiąc wcześniej, ale z własnych spostrzeżeń polecam nawet 2-3 miesiące wcześniej, kiedy dostępna jest większa pula biletów na różne godziny. Bilety potrafią znikać bardzo szybko. W szczególności na wejścia przedpołudniowe. Bilety można kupić na godziny od 8:30/09:30 (w zależności od pory roku) do 18:30, a w samym studio należy być przynajmniej 20 minut przed rozpoczęciem zwiedzania.
Nie polecam zakupu biletów na wystawę The Making of Harry Potter od innych operatorów. Mogą być nawet dwukrotnie droższe! Jedynie może to być sensowna opcja dla tych, którzy nie zrobili rezerwacji z odpowiednim wyprzedzeniem i koniecznie chcą dostać się do studia w dany dzień.
Ile kosztują bilety na wystawę The Making of Harry Potter?
Ceny biletów do Warner Bros Studio zaczynają się od £56 za bilet dla osoby dorosłej i od £45 za bilet dla dziecka (dzieci do 4. roku życia wchodzą za darmo). Koszt biletów może się zmieniać w trakcie roku w zależności od oferowanych atrakcji. Do ceny należy doliczyć transport do Watford. Można kupić także bilet łączony z transportem od £120 za osobę, który dowiezie Was do studia z dworca Victoria lub King’s Cross w Londynie (w tym podróż powrotna). Jednakże uważam to za mało opłacalną opcję i w dodatku zabierającą najwięcej czasu. Niżej opisałem jak dojechać do Warner Bros Studio za niewielkie pieniądze.
Dodatkowo można wykupić: audioprzewodnik (dostępny po angielsku, francusku, niemiecku, portugalsku, hiszpańsku, rosyjsku, mandaryńsku i japońsku) za £5,25, posiłek w postaci Afternoon Tea od £39,95, fotografie na greenscreenie za £20, czy słynny tort Happee Birthdae Harry za £39,95. Moim zdaniem opcje dodatkowe są zbędne i oferowane atrakcje nie są warte tych pieniędzy, ale jeśli robicie komuś prezent, to może być to również ciekawa opcja na spędzenie czasu.
Jak dojechać do Warner Bros Studio?
Przed wyjazdem do Warner Bros Studio zrobiłem spory research, jak dotrzeć do studia ekonomicznie i sprawnie. Opcja oferowana przez studio jest moim zdaniem dość wygórowana cenowo. Ponad £60 dodatkowo za transfer to koszt biletu dla drugiej osoby. Dlatego polecam udać się do wytwórni na własną rękę.
Najtańsza, najszybsza i najwygodniejsza opcja to pociąg z dworca London Euston do stacji Watford Junction. Bilet u przewoźnika West Midlands Trains poza godzinami szczytu (04:30-09:15 od poniedziałku do piątku) w obie strony można kupić już za £10, a w najdroższej opcji może on Was kosztować maksymalnie £23. To nadal znacznie taniej niż autobus od Warner Bros. Dodatkowo są liczne zniżki na podróże w większej grupie (powyżej 2 osób). Pociąg dojeżdża na miejsce w zaledwie 15 minut. Należy jedynie zwrócić uwagę, który pociąg wybieramy. Ponieważ czas podróży może wynosić od 15 do 50 minut w zależności od relacji pociągu. Z dworca w Watford Junction co 15 minut odjeżdża darmowy autobus (przy okazaniu biletu do studia). Czas podróży autobusem do Leavesden zajmuje kolejne 15 minut. Polecam dojechać na Watford Junction przynajmniej 45 minut przed wejściem do Warner Bros Studio, aby mieć chwilę zapasu.
Do Watford Junction można dojechać również bezpośrednio metrem za £9,40 (poza szczytem) lub £13,10 (w szczycie). Linia Lioness odjeżdża tam również z dworca Euston przez Queen’s Park. Jednakże podróż zajmuje ponad 50 minut. Ten wariant może być jednak opłacalny jeśli rozpoczynacie podróż od strefy 2.; wtedy można dojechać do Watford nawet za £3,60.
Do studia, które znajduje się ok. 20 mil od centrum Londynu, można dojechać również autem. Parking jest darmowy dla posiadaczy biletu na wystawę.
Ile czasu przeznaczyć na wizytę w Warner Bros Studio?
W Warner Bros Studio można spędzić naprawdę sporo czasu! Nam zwiedzanie nieśpiesznym krokiem z krótką przerwą na piwo kremowe zajęło 4 godziny. Myślę jednak, że można dać radę również w 3, ale zdecydowanie nie warto się spieszyć. Zwiedzanie rozpoczynamy od prawie 30-minutowego wprowadzenia i krótkiej 10-minutowej wizyty w Wielkiej Sali. Dalej już każdy może zwiedzać w swoim tempie. Do oferowanych atrakcji nie ma zbyt dużych kolejek, ale warto zarezerwować sobie zapas czasu, szczególnie jeśli wybieracie się z dziećmi.

*
Warner Bros Studio London || Studio Tour Dr, Leavesden, Watford
godziny otwarcia: pn-nd 8:30/9:30-21:00/22:00 (w zależności od sezonu)