Pyszne domowe krówki o niesamowicie mlecznym smaku. Cudownie się ciągną, są delikatne i niezwykle pyszne. Dodatek soli morskiej genialnie podkreśla ich karmelową słodycz. Prawdziwa rozkosz dla podniebienia! Pokochacie je na pewno! 🙂
- 600 ml niesłodzonego mleka skondensowanego
- 300 g cukru
- 130 g masła
- kilka kropel ekstraktu z wanilii
- gruboziarnista sól morska
9 komentarzy
oo, ciekawe 🙂
Mmm, ciągnące…? Zdecydowanie dla mnie 🙂
I to baaardzo ciągnące 😀
Ha…właśnie weszłam na Twojego bloga żując krówkę, swoją drogą jest tak klejąca, że boję się, czy plomby mi nie wypadną :))
Ja właśnie stratę jednej plomby przypłaciłem moimi krówkami, ale co by nie powiedzieć – było warto 😀
Zapewne zgubiles plombe, poniewaz prze wylaniem do formy nalezy jeszcze nieco mase krowkowa utrzec. Im wiecej ucierane tym bardziej kruche, adekwatnie, im mniej ucierane (lub wcale) tym bardziej ciagnace i plombo-gubiace 😉
O kurcze nie wiedziałem o tym! Dziękuję pięknie za cenną uwagę! Następnym razem z niej skorzystam! 🙂
Ile można je trzymać w opakowaniu po zrobieniu?
Jeśli będą przechowywane w lodówce to myślę, że nawet do miesiąca.