Łukasz, czyli Fudskłer
Cześć! Jestem Łukasz i tworzę tego bloga już od dobrych paru lat, a dokładniej od 2014 roku. Początkowo po omacku, a teraz z coraz większą świadomością i nieustającą pasją. A jest się czym chwalić, bo to pierwsze przedsięwzięcie, którego nie porzuciłem po paru miesiącach! Jak to zwykle miewam w zwyczaju, haha.
Włóczykij z mikserem w ręku
Tak w dużym skrócie mógłbym siebie opisać. Pozytywnie zakręcony albo należałoby raczej powiedzieć zmiksowany ze mnie człowiek, bo z pewnym przyrządem kuchennym nie rozstaję się na krok! (Tak naprawdę, to w kaburze noszę jeszcze blender, ale to nie brzmiało już tak dobrze). Siedzenie przy garach było mi w zasadzie pisane od kołyski. Musiałem w końcu sobie jakoś radzić ze względu na swoje wybredne podniebienie. Gdy inny bawili się samochodami, czy lalkami ja wyciągałem z szafek garnki i tłukłem się nimi wniebogłosy. Dziś już nie gotuję na niby, lecz dla przyjaciół i rodziny, bo to właśnie przyrządzanie posiłków dla bliskich mi osób sprawia mi największą frajdę, zaś sam blog pozwolił mi dzielić się tym z większą publicznością.
Poza gotowaniem, moją ulubioną aktywnością są podróże. Jednak z mojej perspektywy trochę inaczej one wyglądają, bo ja nie jadę, żeby zwiedzać, ja jadę, żeby jeść. Podróżując po świecie, poznawanie każdego nowego zakątka rozpoczynam od kuchni w sposób dosłowny. Wącham, smakuję i zaglądam innym ludziom do garnków, bo to właśnie tam spisana jest cała pyszna historia. Jeśli też kochacie foodturystykę, to koniecznie musicie zajrzeć do moich przewodników. 😉
Gdy w 2014 roku założyłem bloga, nie miałem jeszcze pojęcia, gdzie mnie to zaprowadzi. Jednakże z każdym dniem zdaję sobie sprawę, jaką olbrzymią frajdę mi to sprawia. Cały proces tworzenia przepisu, gotowania i fotografowania, a potem dzielenia się tym z innymi pochłoną mnie na całego. Dlatego też brnę dalej do przodu, by spełniać swoje marzenia – w przyszłości chciałbym założyć własną restaurację lub cukiernię, a także napisać książkę kucharską, która zdobyłaby serca czytelników na całym świecie!
Jeżeli jesteś ciekawy, na czym polega praca blogera kulinarnego i jak wyglądały moje początki z gotowaniem, to serdecznie zapraszam Cię do obejrzenia wywiadu, który przeprowadził ze mną Filip Mitura: Na czym polega praca blogera kulinarnego – Inspirator#13.
Czemu food²?
Bo ten blog, to cały niezdecydowany ja! Od samego początku nie chciałem skupiać się na samych przepisach, czy definiować swojej kuchni, lecz tworzyć stronę, w której wszystko kręciłoby się wokół jedzenia. Dlatego znajdziecie tutaj przekrój przez wszystkie kuchnie świata, które łączę w mniej lub bardziej zaskakujący sposób. Bardzo lubię eksperymentować i odkrywać nowe smaki, a ograniczenia zdecydowanie nie są dla mnie!
W międzyczasie staram się pisać dla Was również kulinarne przewodniki, recenzje i inne artykuły związane z gotowaniem. A skąd ten kwadrat w tytule? Jak na inżyniera przystało, musiało się pojawić jakieś matematyczne odniesienie do tego wszystkiego. 😉
Zaczynamy wspólną przygodę?
Ten blog powstał z potrzeby chwili, potrzeby dawania i potrzeby dzielenia się tym, co potrafię najlepiej, czyli gotować. Mam nadzieję, że znajdziesz tutaj całe mnóstwo inspiracji i przepisów, które sprawią radość Tobie i Twoim bliskim. Rozgość się wygodnie i czuj się jak u siebie. Przyjemnej lektury i pysznych efektów w kuchni!