Myśląc ostatnio, do czego mogę wykorzystać swoje zapasy czarnego czosnku, wpadłem na pomysł, że to może być świetny dodatek do zupy, który podkręciłby jej aromat. Niewiele się zastanawiając, stwierdziłem, że ten pełen smaku umami dodatek pasuje wprost idealnie do ramenu i już mogę Wam zdradzić, że był to strzał w dziesiątkę. Czarny czosnek nadał zupie wspaniałą głębię i spotęgował jej grzybowy aromat. Wykorzystałem tutaj jego sproszkowaną wersję od Juleko, przez co smak jest bardzo intensywny. Oczywiście równie dobrze możemy wybrać gotową pastę lub samodzielnie utrzeć ząbki.
Ramen z czarnym czosnkiem przygotowałem tradycyjnie na bazie domowego bulionu dashi ugotowanego wedle sztuki na glonach kombu i płatkach ryby bonito (katsuobushi). Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby wykorzystać gotowy bulion w proszku. Jeżeli nie uda Wam się kupić składników do dashi, możecie ugotować również zwykły bulion warzywny. Nie będzie smakował tak samo, ale z odpowiednią ilością pozostałych dodatków da radę. 😉 Do dashi dodałem grzyby shiitake, wspomniany czarny czosnek, imbir, sos sojowy oraz olej sezamowy. Wszystkie te dodatki sprawiły, że zupa nabrała doskonałego aromatu. Dotychczas myślałem, że najlepszy ramen uzyskuje się z pastą miso. Oba te dodatki są w końcu źródłem wspomnianego wcześniej smaku umami. Jednak teraz zdecydowanie stwierdzam, że właśnie ten ramen z czarnym czosnkiem to najbardziej esencjonalna zupa, jaką przygotowałem. Dlatego koniecznie musicie go spróbować!
Dobry ramen to jednak nie sam bulion i nie należy zapominać o dodatkach. Ich wybór to oczywiście kwestia indywidualna i najlepiej zdecydować się na to, co lubi się najbardziej. Ja tym razem postawiłem na tradycyjny japoński makaron udon, marynowanie w sosie sojowym, imbirze i czosnku, a później smażone tofu, chrupiący korzeń lotosu, świeżą fasolkę edamame i tradycyjne pięciominutowe jajko (chociaż mogłoby być bardziej płynne, ale się zagapiłem). 🙂 Wraz z takim anturażem ramen z czarnym czosnkiem smakuje naprawdę doskonale i wspaniale rozgrzewa w chłodne zimowe dni. Kończąc swój wywód, zapraszam do wypróbowania nowego przepisu.
SKŁADNIKI
Bulion dashi*:
- 1 l wody
- 10 g glonów kombu (około 4 kawałki ciętych glonów)
- 10 g katsuobushi (płatków ryby bonito)
Ramen:
- 6 grzybów shiitake
- 2 łyżeczki sproszkowanego czarnego czosnku (polecam ten od Juleko)
- 4 cm kłącza imbiru
- 4 łyżki jasnego sosu sojowego
- 1 łyżka oleju sezamowego
Smażone tofu:
- 1 kostka wędzonego tofu (300 g)
- 1 łyżeczka płatków chili
- 2 ząbki czosnku
- 2 cm korzenia imbiru
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- 1 łyżka jasnego sosu sojowego
Dodatki:
- 400 g gotowego makaronu udon
- 200 g fasolki edamame w strączkach
- 2 jajka
- ½ pęczka szczypiorku
- kilka plasterków świeżego korzenia lotosu (może być z solanki)
- olej do usmażenia lotosu
PRZYGOTOWANIE
- Glony kombu wrzuć do garnka z zimną wodą i doprowadź do wrzenia. Po zagotowaniu natychmiast je wyjmij.
- Kolejno wsyp katsuobushi i zestaw garnek z ognia na 10 minut. Gdy płatki ryby opadną na dno, przecedź bulion przez sito.
Ramen
- Grzyby shiitake namocz przez godzinę w letniej wodzie. A następnie wrzuć do bulionu dashi wraz z pokrojonym w słupki obranym imbirem. Gotuj przez 20-30 minut, aż grzyby będą miękkie. Po tym czasie możesz je wyjąć i pokroić albo zostawić do podania w całości.
- Ramen dopraw pudrem z czarnego czosnku, sosem sojowym i olejem sezamowym. Gotuj jeszcze przez moment, a następnie podawaj z dodatkami opisanymi poniżej.
- Tofu pokrój w niedużą kostkę i umieść w misce. Czosnek i imbir zetrzyj na tartce i dodaj do sera wraz z pozostałymi składnikami. Wymieszaj wszystko i odstaw na przynajmniej 30 minut.
- Przed podaniem podsmaż na mocno rozgrzanej patelni do złotego koloru.
Dodatki
- Jajka ugotuj na półtwardo (przez około 5 minut).
- Korzeń lotosu usmaż w głębokim oleju podgrzanym do 180°C przez 3-4 minuty, aż stanie się złoty i chrupiący.
- Fasolkę edamame obierz ze strączków. Jeśli korzystasz z mrożonej, najłatwiej jest to zrobić, zalewając ją na moment ciepłą woda.
- Makaron udon przygotuj według przepisu na opakowaniu (zwykle wystarczy go wrzucić na moment do wrzącej wody).
- Szczypiorek posiekaj. Białą część wrzuć na moment do jeszcze gorącego ramenu, a zieloną zostaw do posypania.
- Do miseczek przełóż ugotowany makaron udon. Zalej go gorącą zupą i ułóż na wierzchu usmażone tofu, ugotowane jajka, plasterki korzenia lotosu i fasolkę edamame. Gotowy ramen posyp szczypiorkiem.
UWAGI
*Zamiast katsuobushi i glonów kombu można wykorzystać gotowy bulion dashi w proszku.