Jeyuk bokkeum (kor. 제육볶음) zwane też dwaejigogi bokkeum (kor. 돼지고기볶음), czy nawet dweji bulgogi (kor. 돼지불고기) to smażona pikantna wieprzowina po koreańsku, która zachwyci każdego mięsożercę. Samo słowo bokkeum po oznacza popularną metodę smażenia stir-fry, która jest tutaj równie kluczowa, co marynata. Mięso należy poddać działaniu wysokiej temperatury i intensywnie mieszać w trakcie. To danie to klasyka koreańskiego grilla, która jest równie popularne, co znana wołowina bulgogi. Jeyuk bokkeum można przygotować zarówno w woku, jak i na patelni lub grillu. Mięso po obróbce termicznej w wysokiej temperaturze staje się chrupiące i soczyste jednocześnie. Jak sama nazwa wskazuje, wykorzystujemy tutaj wieprzowinę. W zasadzie można użyć dowolnego ulubionego kawałka, ale zdecydowanie należy wybrać tłuściejsze partie. Najpopularniejszy jest boczek, jednakże świetnie sprawdzi się również łopatka lub karkówka.
Tak, jak wspomniałem na początku w jeyuk bokkeum najważniejsza jest marynata – to właśnie ona sprawia, że mięso jest tak cudownie aromatyczne. Jak przystało na kuchnię koreańską, nie może w niej zabraknąć pasty z fermentowanej soi i ryżu gochujang, płatków koreańskiego chili gochugaru, sosu sojowego, imbiru oraz czosnku. Poza tym dodaje się do niej również cebulę, szczypior, olej sezamowy oraz oczywiście cukier. Te wszystkie dodatki sprawiają, że mięso jest słone, pikantne, delikatnie słodkie i uzależniająco pyszne.
Jeyuk bokkeum tradycyjnie podajemy oczywiście z ryżem (takim samym jak do sushi). Warto również nie zapominać o miseczce z kimchi obok. Fajną alternatywą są również wrapy z sałaty (oryginalnie z pachnotki) z pastą ssamjang. Wieprzowinę możemy zaserwować także jako banchan, czyli formę przystawki, jeśli zapraszamy rodzinę lub znajomych na prawdziwą koreańską ucztę.
PS. Ilość pasty gochujang i płatków gochugaru warto dostosować pod swój własny gust. Podane ilości sprawią, że mięso jest tylko delikatnie pikantne, ale jeśli preferujecie ostrzejsze jedzenie, to można nawet podwoić proporcje.
SKŁADNIKI
- 1 kg wieprzowiny (najlepiej tłuściejszej łopatki albo karkówki lub surowego boczku)
- 6 ząbków czosnku
- 50 g świeżego imbiru
- 1 cebula
- 1 pęczek szczypiorku razem z cebulkami
- 3 łyżki pasty gochujang
- 1 łyżka płatków koreańskiego chili gochugaru (lub więcej, jeżeli lubisz ostrzejsze danie)
- ¼ łyżeczki mielonego czarnego pieprzu
- 3 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki oleju sezamowego
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka prażonego sezamu
Do podania:
- 500 g krótkoziarnistego ryżu (jak do sushi)
- 400 g kimchi
PRZYGOTOWANIE
Jeyuk bokkeum
- Wieprzowinę pokrój na cienkie i nieduże plasterki (trochę grubiej niż boczek w plastrach). Mięso można również uprzednio delikatnie zamrozić, aby kroiło się łatwiej.
- Czosnek drobno posiekaj, cebulę pokrój w piórka, a szczypiorek na mniejsze kawałki.
- W misce połącz składniki marynaty: pastę gochujang, płatki gochugaru, sos sojowy, olej sezamowy, cukier oraz pieprz, a następnie dodaj warzywa oraz wieprzowinę. Wszystko dokładnie wymieszaj i odstaw na minimum pół godziny lub wstaw najlepiej na całą noc do lodówki.
- Zamarynowaną wieprzowinę smaż partiami (najlepiej podzielić ją na 3-4 porcje) na mocno rozgrzanej patelni lub w woku przez ok. 12-15 minut, aż będzie delikatnie chrupiąca i nadal soczysta. Pamiętaj, aby w trakcie smażenia często je mieszać. Po usmażeniu przełóż do miseczki i posyp prażonym sezamem.
- Wieprzowinę podawaj z ugotowanym ryżem oraz kimchi.
Ryż
- Ryż dokładnie przepłucz, aby pozbyć się nadmiaru skrobi. Przełóż go do garnka i wlej nieco więcej wody niż ryżu (proporcja 1:1,2), czyli ok. 600 ml. Garnek przykryj pokrywką.
- Wstaw na duży ogień i doprowadź do wrzenia. Następnie zmniejsz ogień do minimum i gotuj przez 10 minut. Kolejno zestaw z ognia i pozostaw pod przykryciem na kolejne 10 minut lub do momentu podania.
*Przepis na podstawie receptur od Korean Bapsang i Maangchi.