Kopenhaga to w ostatnich latach jedno z najmodniejszych miast Europy. Filozofia hygge, ekologiczne podejście do życia, duńskie pieczywo, skandynawski minimalizm, piękna architektura, czy coraz liczniej nagradzane przez Przewodnik Michelin restauracje sprawiają, że jest o niej coraz bardziej głośno. To tutaj w wyjątkowy sposób łączy się ze sobą historyczny urok z nowoczesną innowacją. Po raz pierwszy wpadłem tu wyłącznie, aby odwiedzić przyjaciółkę. Jednakże bardzo szybko zapragnąłem wrócić, bo kopenhaga całkowicie mnie oczarowała. Panuje tu przytulna, ciepła atmosfera, którą czuć nawet podczas deszczowych dni. To idealne miasto na krótki weekendowy wypad, chociaż myślę, że z powodzeniem można tutaj zostać na cały tydzień, bo atrakcji naprawdę nie brakuje. Dlatego jeśli planujecie wizytę w tym mieście, to mam nadzieję, że mój krótki przewodnik Kopenhaga na Weekend pozwoli Wam chociaż trochę zaplanować plan wycieczki i co więcej, dowiedzieć się, gdzie zjeść w Kopenhadze i nie zbankrutować. 😉
Aktualizacja (październik 2024)
Po kolejnych odwiedzinach w Kopenhadze zaktualizowałem mój przewodnik o nowe miejsca. Znajdziecie tutaj jeszcze więcej kawiarni, restauracji i piekarni, gdzie zjeść w Kopenhadze naprawdę warto! Dodatkowo stworzyłem drugą część przewodnika, która pomoże Wam zorganizować weekendowy wypad. Znajdziecie go tutaj: Co zobaczyć w Kopenhadze?


















Gdzie zjeść w Kopenhadze (i nie zbankrutować)?
Połączenia lotnicze do Kopenhagi są zwykle w zaskakująco niskich cenach, co niejako rekompensuje już sam pobyt na miejscu, bo nie ma co ukrywać – miasto do najtańszych nie należy. Koszty popularnych atrakcji, jedzenia na miejscu czy noclegu są średnio dwukrotnie wyższe niż w Polsce. Dlatego zamiast restauracji, zwykle wybieraliśmy street-food, czy też popularne kawiarnie, więc głównie te adresy, gdzie można zjeść w Kopenhadze i nie zbankrutować, mogę Wam polecić. Jednakże uliczne jedzenie w Danii jest na bardzo wysokim poziomie i dodatkowo to idealny sposób, aby spróbować różnych kuchni świata.
Sama kuchnia duńska nie ma zbyt wiele do zaoferowania (przynajmniej dla mnie). Najpopularniejszym daniem jest smørrebrød – wypasiona kanapka z ciemnego, razowego pieczywa rugbrød z mnóstwem dodatków (zwykle ryby i owoce morza, jajka lub pieczeń). Poza tym popularne są dania z wieprzowiny, jak frikadelle – klopsiki, czy stegt flæsk med persillesovs – pieczeń z sosem pietruszkowym, a także pølser – hot-dogi i wszelkiego rodzaju dania z ziemniaków. Na uwagę jednak zasługują: duńskie pieczywo, wszelkiego rodzaju wypieki z wienerbrød, czyli ciasta duńskiego (zwanego w Danii wiedeńskim), kanelsnurre oraz kanelsnegl – cynamonki, grød – owsianki oraz świeże ryby i owoce morza.
Gdzie zjeść w Kopenhadze śniadanie i wybrać się na kawę?
Jednego można być pewnym – Kopenhaga kawiarniami stoi i w zasadzie na każdym rogu można znaleźć dobre miejsce na kawę i popularne duńskie wypieki. W kawiarniach można również zjeść zwykle względnie niedrogie śniadanie (za ok. 100 DKK – ok. 60 zł). Ceny za kawę oscylują zwykle w granicach 30-50 DKK – ok. 20-30 zł, zaś słodkie drożdżówki możemy kupić za 30-40 DKK – ok. 20-25 zł. Na te ostatnie w szczególności warto się skusić, bo duńskie wypieki dorównują tym francuskim!
Copenhagen Coffee Lab
Copenhagen Coffee Lab to popularna duńska palarnia kawy i sieć kawiarni, które można znaleźć również w Portugalii, Niemczech i Francji. Podczas moich wizyt w Lizbonie odwiedziłem ich lokale wielokrotnie, dlatego też będąc w Kopenhadze, nie mogłem odmówić sobie tej przyjemności również tutaj. Ich kawiarnię znajdziecie w dzielnicy Amager Øst, tuż obok słynnej plaży Amager Strand. Poza świetną kawą (ceny w granicach 30-50 DKK) słyną również z wypieków cynamonowych bułeczek kanelsnurrer (35 DKK). Do Copenhagen Coffee Lab można również wybrać się na proste śniadanie. Polecam Avoklapper, czyli chleb żytni z purée z awokado, jajkiem na miękko, zieloną sałatą, pomidorkami koktajlowymi, chilli, pestkami dyni i świeżymi ziołami lub Morgenmadstallerken – talerz śniadaniowy, składający się z chleba żytniego, masła, sera, jogurtu z domową granolą i owocami oraz jajkiem na miękko. Oba zestawy w cenie 75 DKK. Można również zdecydować się na dowolny zestaw śniadaniowy z kawą w cenie 99 DKK.




*
Copenhagen Coffee Lab || Strandlodsvej 48, København
godziny otwarcia: pn-pt 7:30-18:00, so-nd 8:00-17:00
Bellas Coffee Lab Roastery
Bellas Coffee Lab Roastery to polecana przez moich znajomych kawiarnia i mikropalarnia, znajdująca się w nowoczesnej dzielnicy Ørestad. Niby zwykłe miejsce na dzielni, jednakże, jak przystało na Kopenhagę, robią tu naprawdę znakomitą kawę. Chyba najlepszą, jaką dotąd piłem w tym mieście. Skusiłem się na flat white’a (43 DKK) na kolumbijskich ziarnach. o bogatej kwasowości i byłem wniebowzięty. Gorąco polecam, jesli będziecie w okolicy, chociaż myślę, że nawet warto specjalnie tutaj przyjechać na kawę!




*
Bellas Coffee Lab Roastery || Michael Strunges Vej 12, København
godziny otwarcia: pn-nd 8:00-18:00
GRØD
GRØD to niemalże instytucja w Kopenhadze. Każdy, kto choć trochę interesował się duńską gastronomią, na pewno o tym miejscu słyszał. Od otwarcia pierwszego lokalu w 2011 roku, obecnie mają na mapie Kopenhagi 11 restauracji. Pomysł na GRØD był bardzo prosty – postanowiono serwować tutaj tradycyjną duńską owsiankę w nowoczesnym wydaniu z sezonowych składników i wyszło im to znakomicie! Poza wspomnianą ą potrawą w ich karcie możecie znaleźć między innymi: smoothie bowle, puddingi chia, risotto, congee, daal, świeżo wyciskane soki oraz kawę. Miejsce to jest idealne na zdrowy posiłek o każdej porze dnia. Podczas wizyty na ich stoisku w Torvehallerne miałem okazję spróbować Açaí Blueberry Bowl (89 DKK) oraz Mushroom barley-otto (89 DKK)– pęczotto z grzybami, zaś w ich lokalu na Elmegade wybitne Chicken Congee (89 DKK)– owsianki z ryżu z kurczakiem, orzechami ziemnymi i szczypiorkiem oraz puddingu chia (79 DKK). Mimo że wydatek 50 zł za miskę owsianki wydaje się spory, to naprawdę warto, bo wszystko jest świeże i pyszne i trudno zjeść w Kopenhadze coś równie sycącego za mniejsze pieniądze.




*
GRØD || Birkegade 2, København (lokalizacji jest wiele)
godziny otwarcia: pn-cz 7:30-21:00, pt 7:30-20:00, so 09:00-20:00, nd 09:00-21:00
Gdzie zjeść w Kopenhadze najlepsze duńskie wypieki?
Kopenhaskim kawiarniom postanowiłem poświęcić osobny podroźdzał, bo ich ilość i ogromny wybór duńskich wypieków przyprawia o zawrót głowy. Bułeczki kardamonowe – kardemommesnurrer, cynamonowe – kanelsnurrer, ciastka z kremem i owocami zwane spandauer, czy popularne tebirkes z masłem i makiem to dopiero początek długiej listy specjałów z ciasta duńskiego, zwanego tutaj wiedeńskim (wienerbrød). Duńskie pieczywo to jedna z tych rzeczy, którą zjeść w Kopenhadze po prostu trzeba! Inaczej Wasz wyjazd będzie niekompletny!
Juno the bakery
Jeśli słyszeliście o jakiejkolwiek słynnej duńskiej piekarni, to na pewno obiło się Wam o uszy o Juno. Juno the bakery została założona przez Emila Glasera – dawnego szefa cukierniczego w Nomie i z miejsca stała się jedną z najpopularniejszych kopenhaskich cukierni. Przed położonym w Østerbro lokalem zawsze ustawiają się długie kolejki, dlatego najlepiej wpaść tutaj z samego rana, bo popołudniu oferta może być mocno ograniczona. Juno słynie przede wszystkim z fenomenalnych kardemommesnurrer (32 DKK) – kardamonowych bułeczek, które są warte długiego oczekiwania w kolejce. Są pachnące, puszyste i delikatnie pikantne ze względu na użycie czarnego kardamonu. Lepszych w całej Kopenhadze nie jadłem! Przegenialny jest także croissant migdałowy (42 DKK) z kremem migdałowym, ziarnami tonka i skórką cytrynową. Zdecydowanie nie możecie pominąć tej piekarni, odwiedzając stolicę Dani.








*
Juno the bakery || Århusgade 48, København
godziny otwarcia: wt-so 7:30-18:00, nd 7:30-15:00
Hart Bageri
W 2018 roku brytyjczyk Richard Hart, znany z Tartine Bakery w San Francisco, połączył siły z szefem kuchni Nomy René Redzepim, aby otworzyć piekarnię z prawdziwym chlebem na zakwasie. W ciągu zaledwie kilku lat w stolicy Dani powstało 10 lokali Hart Bageri, słynących z genialnego chleba, tradycyjnych duńskich wypieków z wienerbrød, kardamonowych podwójnie pieczonych croissantów, maślanych drømmekage, czy sernika baskijskiego. Hart stało się z miejsca symbolem jakości i niezrównanego pieczywa. Charakterystyczną cechą ich wypieków jest mocno skarmelizowana skórka, która pachnie palonym masłem.
Sam skusiłem się na ich cynamonowe bułeczki kanelsnurrer (42 DKK), scone z fetą i szczypiorkiem (35 DKK), sausage roll (38 DKK) i maślane ciastko tebirkes cookie (36 DKK). Wszystkie ich wypieki są obłędnie pyszne, dlatego koniecznie musicie do nich zajrzeć! Ich piekarnie znajdują się w wielu punktach miasta, jednakże bardzo polecam Wam lokalizację na Holmen tuż przy Operze Narodowej, która znalazła się również w serialu The Bear.












*
Hart Bageri || Galionsvej 41, København (lokalizacji jest wiele)
godziny otwarcia: pn-nd 7:30-18:00
Andersen Bakery
W 1959 roku japoński piekarz Shunsuke Takaki przyjechał do Kopenhagi i z miejsca pokohał duńską mentalność i sztukę piekarnictwa. W 1962 roku jako pierwszy w Japonii rozpoczął produkcję chleba, ciast i ciastek według oryginalnych duńskich receptur. Pierwsza piekarnia Takaki Bakery otworzyła się w Hiroszimie, a z czasem w Tokio i innych japońskich miastach. Powstała w ten sposób wielka sieć, oferująca duńskie pieczywo w Japonii, a także USA, Chinach i Hong Kongu. W 2008 roku w kopenhaskiej dzielnicy Østerbro został otwarty pierwszy lokal sieci pod nazwą Andersen Bakery, nawiązującą do duńskiego pisarza. Obecnie w stolicy znajdują się dwa lokale: w Islands Brygge oraz Ørestad, które łączą duńskie tradycje z japońskim rzemiosłem.
Andersen Bakery słynie z czekoladowych ciastek z dodatkiem pasty miso – Miso Cookies (34 DKK), monoporcji i klasycznych duńskich wypieków z wienerbrød, jak: spandauer w wersji mini (22 DKK), maślanych tebirkes z makiem (32 DKK), jak i bułeczek cynamonowych kanelsnurrer (32 DKK). Świetna jest tutaj także mini focaccia (45 DKK). Gorąco polecam!








*
Andersen Bakery || Ørestads Blvd. 49A, København
godziny otwarcia: pn-nd 7:00-18:00
BUKA Bakery
BUKA Bakery to kolejna piekarnia, która otworzyła się na fali popularności rzemieślniczego pieczywa. Założycielem jest pochodzący z Kosowa Zeqir Haziri. Stąd również nazwa piekarni, która pochodzi z albańskiego słowa buka, oznaczającego chleb. Pierwszy lokal został otwarty w 2019 roku przy Kongensgade, a obecnie działa w sześciu lokalizacjach. W BUKA Bakery znajdziemy przede wszystkim chleb na zakwasie, croissanty, duńskie ciastka spandauer, pain au chocolat i inne zesonowe wypieki. Serwują tutaj również doskonałą kawę. Osobiście polecam spandauer z truskawkami i mascarpone (45 DKK).





*
BUKA Bakery || Gammel Kongevej 171, København (lokalizacji jest wiele)
godziny otwarcia: pn-nd 7:00-18:00
Andersen & Maillard
Andersen & Maillard to popularna kawiarnia i przede wszystkim piekarnia słynąca z wienerbrød, czyli wypieków z ciasta francuskiego (zwanego w Danii wiedeńskim). Znajdziecie ich w modnej dzielnicy Nørrebro oraz przy porcie Nordhavnen. Ze swojej strony polecam w szczególności croissanty w kształcie sześcianu (cubes) z pistacjami lub orzechami laskowymi (40 DKK). Są obłędnie pyszne! Tylko trzeba uważać, bo szybko znikają i udało się nam na nie wybrać dopiero za trzecim podejściem. 😉 Kawę dostaniecie w standardowej jak na Kopenhagę cenie: 30-40 DKK.





*
Andersen & Maillard || Nørrebrogade 62, København
godziny otwarcia: pn-pt 7:00-18:00, so-nd 8:00-18:00
Meyers Bageri
Meyers Bageri to kolejna świetna piekarnia w Kopenhadze. Miejsce niemalże kultowe w stolicy! Królują tu typowe duńskie chleby i ciastka. Między innymi doskonałe cynamonowe kanelsnurren (36 DKK), po które zdecydowanie warto tutaj zajrzeć. Meyers Bageri posiada w Kopenhadze 4 piekarnie w dzielnicach: Nørrebro, Østerbro, Vesterbro i Amager. Ja polecam tę najsłynniejszą przy Jægersborggade. Można tam zajrzeć w drodze do Assistens Kirkegård – słynnego parku/cmentarza i wziąć ze sobą pyszną cynamonową bułeczkę na wynos.




*
Meyers Bageri || Jægersborggade 9, København (lokalizacji jest wiele)
godziny otwarcia: pn-pt 7:00-18:00, so-nd 7:00-16:00
Nonna Cafe
Jeśli znudzą się Wam duńskie wypieki (w co wątpię) lub pragniecie spróbować argentyńskich słodkości (co bardziej prawdopodobne), to koniecznie musicie wybrać się do Nonna Cafe. To urocza malutka kawiarnia z raptem dwoma stolikami w środku, w której właścicielka serwuje tradycyjne argentyńskie słodkości, kawę, herbatę oraz czekoladę na gorąco. Nonna Cafe słynie z przepysznych alfajores de maicena – kruchych ciastek ze skrobi kukurydzianej przełożonych dulce de leche (kajmakiem), chocotorta – ciasta czekoladowego, pasta frolla con membrillo – kruchych tartaletkach z konfiturą z pigwy i innych oryginalnych wypieków. Gorąco polecam!


*
Nonna Cafe || Kompagnistræde 10, København
godziny otwarcia: pn-nd 11:00-19:00
Entremasas
Entremasas to kolejna świetna argentyńska piekarnia w okolicach Nørreport, która specjalizuje się w medialunas (30 DKK) – argentyńskich rogalikach nadzianych dulce de leche, jajecznym kremem bądź pistacjami i białą czekoladą. Ponadto w ofercie mają również inne tradycyjne słodycze, jak cañoncitos – rurki z kremem, tartaletki z pastafrola oraz alfajores. W Entremasas można się napić także kawy oraz yerby. To bardzo fajny lokal prowadzony przez rodowitych Argentyńczyków. Zdecydowanie warty uwagi!




*
Entremasas || Landemærket 23, København
godziny otwarcia: śr-pn 08-17:00
Gdzie zjeść w Kopenhadze lunch i wybrać się na piwo?
Wprawdzie nie udało mi się odwiedzić zbyt wielu kopenhaskich restauracji, ale te poniżej na szybki lunch, kolację oraz piwo z pewnością mogę polecić. Jeśli szukacie prawdziwej duńskiej kuchni na pewno warto zajrzeć również do polecanej restauracji Schønnemann, która znajduje się niedaleko zamku Rosenborg. Ja niestety nie zwróciłem uwagi na godziny otwarcia (10-17) i nie udało mi się jej odwiedzić.
Fiskerestaurant Hooked
Fiskerestaurant Hooked to popularna sieć restauracji specjalizująca się w serwowaniu ryb i owoców morza w nowoczesny sposób. Mają 7 restauracji, w których można smacznie zjeść w Kopenhadze. Ja odwiedziłem tę w Christianshavn i skusiłem się na Prawn Poké Bowl (135 DKK) – miskę rozmaitości z krewetkami w tempurze, czarnym ryżem, awokado, edamame, ananasem, marynowaną czerwoną cebulą, sezamem i majonezem. Do każdego dania można dobrać genialne frytki z solą octową za 40 DKK (jeśli kochacie chipsy Walkers Salt and Vinegar, to na pewno wiecie, czego się spodziewać). Hooked nie jest wprawdzie miejscem wybitnym, ale na szybki i względnie niedrogi lunch w trakcie zwiedzania mogę zdecydowanie polecić.


*
Fiskerestaurant Hooked || Torvegade 22, København (lokalizacji jest wiele)
godziny otwarcia: nd-czw 12:00-22:00, pt-so 12:00-23:00
BRUS
BRUS to modny browar w dzielnicy Nørrebro. Słyną przede wszystkim z ogromnego wyboru piwa w przeróżnych stylach, które leje się z 32 kranów. Ceny w granicach 45-65 DKK za szklankę 0,4 l. Poza piwem serwują tutaj różnego rodzaju przekąski i bardziej treściwe dania: frytki z fermentowanych ziemniaków, tatara, kimchi, burgery, czy ceviche. Wprawdzie przy pierwszej wizycie udało nam się tylko wypić piwo ponieważ kuchnia była zamknięta, jednakże przy drugiej mieliśmy więcej szczęścia. Skusiliśmy się na bułeczki bao z chrupiącym kurczakiem (140 DKK), burgera z tempehem i suszonymi pomidorami (135 DKK) oraz na gofry z chrupiącym kurczakiem, fermentowanym jabłkiem i sosem sriracha (155 DKK). Tę ostatnią pozycję w szczególności Wam polecam, ponieważ danie to było naprawdę przepyszne! Dlatego jeśli chcecie wybrać się na piwo i przy okazji coś przekąsić w Nørrebro, to gorąco polecam Wam BRUS. Ceny jak na Kopenhagę są naprawdę przystępne.
PS. Obok znajduje się również bardzo polecana pizzeria Bæst.








*
BRUS || Guldbergsgade 29, København
godziny otwarcia: pn-nd 12:00-00:00
Banh Banh
Drugie podjeście do polecanej restauracji Schønnemann zakończyło się niestety fiaskiem i w poszukiwaniu czegoś przystępnego cenowo i orginalnego, żeby zjeść w Kopenhagdze coś na szybko trafiliśmy na Banh Banh. To bar serwujący typowy wietnamski street-food. Przede wszystkim słynne kanapki bánh mì oraz sałatki z makaronem ryżowym. Do dań wybieramy główny składnik, jak chrupiący boczek, sataya z kurczaka, tofu lub wołowinę. Dodatkowo można dobrać frytki, pierożki gyoza, czy smażone boczniaki. Cena kanapki to 79 DKK, sałatki zaś 109 DKK. To idealne miejsce, żeby tanio zjeść w Kopenhadze, a dania mimo, że proste są naprawdę bardzo dobre.




*
Banh Banh || Kattesundet 8, København
godziny otwarcia: pn-nd 11:00-21:00
Meatpacking District
Meatpacking District to tak naprawdę nie restauracja, lecz określenie części dzielnicy Vesterbro oryginalnie zwanej Kødbyen (mięsne miasteczko), znajdującej się za torami dworca głównego (Københavns Hovedbanegård). Dawniej był to targ z bydłem oraz miejsce licznych ubojni, jednakże z początkiem obecnego wieku miejsce zostało przekształcone w nowoczesną dzielnicę z galeriami, restauracjami, klubami nocnymi i małymi kreatywnymi firmami. W Meatpacking District znajdują się popularne w mieście lokale, jak Hija de Sanchez, WarPigs, czy Gaza Grill. Dlatego jest to idealne miejsce, gdy nie wiecie, gdzie zjeść w Kopenhadze.
Osobiście gorąco polecam WarPigs przy Flæsketorvet 25-37, gdzie piwo leci z 22 kranów (ok. 69 DKK za kufel), a BBQ w teksańskim stylu zadowoli każdego mięsożercę (ceny w granicach 150-200 DKK za danie główne). W industrialnej przestrzeni panuje świetny męski klimat. Niestety z wrażenia i tłoku nie zrobiłem zdjęć, więc musicie mi wierzyć na słowo, ale to naprawdę genialna miejscówka.



*
Meatpacking District || Kødbyen, København
godziny otwarcia: w zależności od lokalu (zwykle do późnych godzin nocnych)
Gdzie na street-food w Kopenhadze?
Co jak co, ale pod względem street-foodu, popularnych food courtów i targów Kopenhaga dorównuje innym europejskim stolicom, jak Berlin, Madryt, Lizbona, czy Londyn. Przez to, że kuchnia duńska do najciekawszych nie należy, potrawy z całego świata cieszą się tutaj ogromną popularnością. Dlatego, gdy nie wiecie, gdzie zjeść w Kopenhadze, to jedno z poniższych miejsc będzie najlepszym wyborem. W szczególności wyróżniają się Torvehallerne – hale targowe z lokalnymi produktami i stoiskami z jedzeniem na wynos, Reffen – największy bazar ze street-foodem z najdalszych zakątków globu oraz Broens Gadekøkken – uliczny stragan w samym centrum obok Nyhavn. Popularna jest także strefa gastronomiczna w ogrodach Tivoli – Tivoli Food Hall, którą można odwiedzić bez wizyty w parku rozrywki. Również miałem okazję tam zjeść, jednakże uważam, że nie ma ona klimatu i jest nastawiona głównie na odwiedzających to wesołe miasteczko.
Torvehallerne
Torvehallerne to must visit dla każdego foodie. Ten miejski targ ma do zaoferowania wszytko to, co w Danii najlepsze: ekologiczne owoce i warzywa, genialne pieczywo, lokalne sery, ryby i owoce morza oraz oczywiście jedzenie, które można zabrać na wynos lub zjeść przy stoliku. Wybór jest naprawdę przeogromny, jednakże z mojej strony mogę w szczególności polecić cztery miejsca: Hallerrnes Smørrebrød, które specjalizuje się w typowych duńskich kanapkach (ceny od 70 do 120 DKK za sztukę), GRØD – stoisko z owsiankami, o których pisałem już wcześniej (ok. 90 DKK za owsiankę w opcji słodkiej, bądź wytrawnej lub bowl), piekarnię Albatross & Vennerr z przepysznymi duńskimi ciastkami spandauer sӕson (38 DKK) oraz doskonałe empanadas z Laboca (35 DKK za sztukę). Na Torvehallerne nie jest może najtaniej, ale zdecydowanie warto tutaj zjeść, będąc w Kopenhadze, bo wszystko jest pyszne, a produkty są doskonałej jakości. Dodatkowo wielkim plusem jest fakt, że targ służy przede wszystkim mieszkańcom i nie jest przeładowany turystami, jak inne tego typu miejsca w Europie.


























*
Torvehallerne || Frederiksborggade 21, København
godziny otwarcia: pn-pt 10:00-19:00, so-nd 10:00-18:00
Reffen – Copenhagen Street Food
Reffen to chyba moje ulubione miejsce w całej Kopenhadze! Jeśli należycie do grona miłośników street-foodu, to koniecznie musicie tutaj się wybrać! Ten olbrzymi bazar (6 tys. m²) znajduje się w dzielnicy Holmen, na której licznych wyspach dawniej funkcjonowały baza i stocznie Królewskiej Marynarki Wojennej. Obecnie Holmen to najbardziej hipsterska część Kopenhagi – znajdują się przestrzenie co-workingowe, akademiki, mieszkania, instytucje edukacyjne i liczne przedsiębiorstwa, mieszczące się w dawnych budynkach stoczni.
Na Reffen znajdziecie ponad 50 stoisk, reprezentujących przynajmniej 18 kuchni z całego świata. To tutaj gastronomia spotyka się z przedsiębiorczością, rzemiosłem i kulturą, a pasję do jedzenia widać na każdym kroku. Naprawdę jest w czym wybierać i można spędzić tutaj cały dzień, próbując dań z różnych zakątków globu. Ja ze swojej strony w szczególności polecam stoisko Fuego z argentyńskim grillem. Zestaw Plato de carne z argentyńskim churrasco za 170 DKK, składający się z pysznej wołowiny, chorizo, pieczonych ziemniaków i sałatki był wprost obłędny. Jednakże oczywiście zachęcam do odkrywania smaków na Reffen we własnym zakresie, bo wszystko, czego spróbowałem, było naprawdę świetne.
Aby dostać się do Reffen, najłatwiej ruszyć miejskim statkiem linii 992 operowanym przez przewoźnika Movia, który pływa na trasie Teglholmen – Orientkaj przez kanał Hønsebroløbet i wysiąść w porcie Refshaleøen. Statek zatrzymuje się między innymi przy Nyhavn. Koszt biletu to 24 DKK i można go kupić z łatwością przez aplikację DOT Billetter.


















*
Reffen – Copenhagen Street Food || Refshalevej 167, København
godziny otwarcia: pn-nd 11:00-21:30 (targ jest czynny sezonowo)
Broens Gadekøkken
Broens Gadekøkken to kolejna street-foodowa strefa gastronomiczna, w której można zjeść w Kopenhadze za niewielkie pieniądze. „Uliczna kuchnia” położona jest w Christianshavn zaraz przy zejściu z mostu Inderhavnsbroen, prowadzącego do Nyhavn także można dotrzeć do niej z łatwością podczas zwiedzania centrum miasta. Na Broens Gadekøkken znajdziecie ponad 10 straganów z różnorodną kuchnią oraz bar, w tym stosika słynnych kopenhaskich restauracji takich jak: Hija de Sanchez, Hooked, Fuego czy Gasoline Grill. Osobiście gorąco polecam to ostatnie, bo ich cheeseburger (95 DKK) był najlepszym, jakiego jadłem w życiu – na myśl o nim nadal dostaję ślinotoku i mógłbym przyjechać do Kopenhagi tylko po to, aby ponownie go skosztować.








*
Broens Gadekøkken || Strandgade 95, København
godziny otwarcia: pn-nd 11:30-21:00
Gasoline Grill
No i stało się! Po dwóch latach od wizyty w Broens Gadekøkken i spróbowaniu cheeseburgera w Gasoline Grill nie przestawałem o nim myśleć! Dlatego podczas drugiej wizyty w Kopenhadze jedną z pierwszych rzeczy, jaką musiałem zrobić to odwiedzić ich ponownie i spróbować najlepszego burgera pod słońcem. Dlatego czym prędzej ruszyłem na Niels Hemmingsens Gade, niedaleko deptaku Strøget, gdzie otworzyli swój pierwszy lokal na stacji benzynowej (stąd nazwa). Nie powstrzymała mnie nawet kolejka na ponad godzinę czekania. Naprawdę warto! Ich burger nie bez powodu został okrzyknięty jednym z 27 najlepszych hamburgerów na świecie według magazynu Bloomberg. Ten cheeseburger to prawdziwe objawienie i jest warty każdej wydanej korony, a kosztuje obecnie niemało, bo już 100 DKK w 2024 roku. Musicie go po prostu zjeść w Kopenhadze i nie akceptuję tutaj żadnych wymówek! 😉


*
Gasoline Grill || Niels Hemmingsens Gade 20, København (lokalizacji jest wiele)
godziny otwarcia: nd-cz 11:00-20:00, pt-so 11:00-21:00
DØP – Den Økologiske Pølsemand
Najbardziej kultowym jedzeniem w Dani jest zdecydowanie hotdog. Odkąd Norweg Charles Svendsen Stevns otworzył w 1920 roku pierwsze budki z ulicznym jedzeniem zdobyły one ogromną popularność wśród Duńczyków. Kosztujące na tamte czasy 25 øre parówki orad 5 øre bułki były towarem wręcz luksusowym. Jednakże wcale to nie przeszkadzało im w zdobyciu im rozgłosu i staniem się ulubionym sposobem na poskromienie małego głodu. W 1950 roku na ulicach Kopenhagi pojawiło się już 400 vanów sprzedających ten speciał. Jednakże do 2010 roku ich liczba spadła do zaledwie 60 ze względu na pojawienie się innych fast-foodów. Mimo to Duńczycy traktują hotdogi jako dobro narodowe.
Współcześnie w Dani wszystko musi być organiczne. Dlatego aby sprostać nowym trendom powstał DØP – Den Økologiske Pølsemand („ekologiczny pan parówka”). Ich stoiska znajdziecie w ścisłym centrum obok Rundetårnet oraz Helligåndskirken na deptaku Strøget. Ich hotdogi serwowane są z wysokiej jakości parówkami w pełnoziarnistym pieczywie. Najpopularniejszy ristet hotdog kosztuje zaledwie 42 DKK, co jak na duńskie standardy jest chyba najbardziej budżetowym posiłkiem na mieście. Serwowany jest on tradycyjnie z prażoną cebulką, piklami z ogórka, keczupem i remouladą. Klasyczną parówkę można wymienić na inne opcje: z wołowiny, z kurczaka, z tofu, a nawet z mięsa koziego. To fajna opcja na szybką przekąskę w trakcie zwiedzania.


*
DØP – Den Økologiske Pølsemand || Amagertorv 31, København
godziny otwarcia: pn-nd 11:00-19:00
