Już od pięciu lat wspólnie gotujemy! Dacie wiarę? 😀 Ja nie wiem, kiedy to zleciało! Przez te pięć lat przygotowałem dla Was łącznie ponad 500 przepisów, a pomysły nadal mi się nie kończą! Tylko czasami brakuje czasu, żeby wszystkie je zrealizować… W ostatnich tygodniach spełniłem moje zeszłoroczne postanowienie i przygotowałem dla Was nową odsłonę bloga, z której mam nadzieję, że jeszcze przyjemniej będzie się Wam korzystać. Więcej o nowym dziele Fudskłera i małe podsumowanie znajdziecie tutaj, a dziś czas na świętowanie z migdałowym number cake z kremem diplomate, ptysiami i makaronikami!
Ten tort w popularnym ostatnimi czasy stylu number cake wymyśliłem sobie już rok temu na 4. urodziny, ale stwierdziłem, że bardziej „okrągła” rocznica będzie lepiej pasować i w sumie cieszę się, że zaczekałem, bo piątka wygląda wyjątkowo dumnie! 😉 Przygotowując to ciacho, inspirowałem się francuskim Gâteau Saint-Honoré i zdobieniami w postaci profiteroli udekorowanych karmelem. Postawiłem również na waniliowy krem diplomate, który dzięki wymieszaniu dość ciężkiego kremu pâtissière z ubitą śmietaną jest znacznie lżejszy i bardziej aksamitny. Dodatkowo swoje number cake ozdobiłem taflą karmelu z orzechami oraz makaronikami, od których wszystko się zaczęło, w dwóch wersjach — z czekoladowym oraz waniliowym kremem pâtissière. Te ostanie ozdobiłem również karmelową skorupką niczym crème brûlée. Kruche spody do number cake upiekłem z dodatkiem migdałów, dzięki czemu są smaczniejsze i świetnie komponują się z waniliowym kremem. Pracę nad tym tortem podzieliłem sobie na 3 dni ze względu na samodzielnie przygotowane dekoracje i brak całego wolnego dnia na przygotowanie. 😉 Ale takie number cake można z powodzeniem upiec w jeden dzień. Ciasto można udekorować gotowymi owocami, kwiatami czy słodyczami. Wszystko tutaj zależy już od Waszej wyobraźni. Potraktujcie ten kruchy migdałowy spód i krem diplomate jako bazę, a dalej zaszalejcie po swojemu. 😉
SKŁADNIKI
Kruche ciasto migdałowe:
- 200 g masła
- 200 g mąki pszennej
- 200 g mielonych migdałów (bez skórki)
- 50 g cukru pudru
- 2 żółtka
- 1 łyżka mleka
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
Waniliowy krem pâtissière:
- 500 ml pełnegotłustego mleka
- laska wanilii
- 5 żółtek
- 80 g cukru
- 30 g mąki pszennej
- 30 g mąki ziemniaczanej
Krem diplomate:
- 400 g śmietany kremówki 36 %
- 400 g kremu pâtissière z przepisu powyżej
Czekoladowy krem pâtissière:
- 200 ml pełnegotłustego mleka
- 2 żółtka
- 40 g cukru
- 30 g kakao
- 15 g mąki pszennej
- 15 g mąki ziemniaczanej
Ptysie:
- 50 g masła
- 125 ml wody
- 100 g mąki
- 2 jajka
- szczypta soli
- 30 g + 30 g białek
- 75 g mielonych migdałów
- 75 g cukru pudru
- 75 g + 15 g cukru kryształ
- 25 ml wody
- złoty i czarny barwnik w proszku
Karmel:
- 200 g cukru
- 50 ml wody
- garść orzechów (włoskich, migdałów i brazylijskich)
Dodatkowo:
- kilka truskawek
- kilka kumkwatów
PRZYGOTOWANIE
Kruche ciasto migdałowe
/Podana ilość ciasta wystarcza na 4 blaty w kształcie cyfr o wielkości kartki A4, czyli na dwucyfrowe number cake. Ja upiekłem 3 blaty./
- Mąkę wymieszaj z mielonymi migdałami, solą i cukrem pudrem. Masło posiekaj do miski, wbij żółtka, wlej ekstrakt waniliowy oraz mleko. Zagnieć ciasto do połączenia się składników i uformuj z niego kulę. Wstaw ją do lodówki na 30 minut do schłodzenia.
- Schłodzone ciasto podziel na trzy porcje. Każdą z nich rozwałkuj na papierze do pieczenia na grubość 3-4 mm i wytnij kształt cyfry bezpośrednio na blaszce. Najlepiej zrobić to przy pomocy szablonu wyciętego np. z papieru. Nadmiar ciasta usuń.
- Ciasto ponakłuwaj widelcem i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piecz przez około 15 minut do złotego koloru i odstaw do całkowitego wystudzenia.
Waniliowy krem pâtissière
- Wanilię przekrój na pół, wyskrob ziarnka i zagotuj je razem z mlekiem do wrzenia. Wyjmij laskę wanilii i odstaw.
- Żółtka utrzyj z cukrem na biały puch. Kolejno wsyp mąkę i zmiksuj do uzyskania gładkiej pasty. Gotową pastę wlej jednym ruchem do gorącego mleka i zacznij energicznie mieszać, najlepiej trzepaczką.
- Garnek wstaw z powrotem na ogień. Gotuj na małym ogniu, aż krem zgęstnieje.
- Gotowy krem pâtissière przykryj folią spożywczą i odstaw do wystudzenia.
Krem diplomate
- Śmietanę kremówkę ubij na sztywno.
- Gotowy i wystudzony krem pâtissière dodawaj powoli do ubitej śmietany kremówki, miksując na najwolniejszych obrotach miksera. (Tutaj drobna uwaga: krem pâtissière nie powinien być dodawany do śmietany od razu po wyjęciu z lodówki. Jeśli został przygotowany dzień wcześniej, trzeba go wyjąć i ogrzać przez godzinę na kuchennym blacie. Inaczej powstaną grudki).
- Otrzymany krem diplomate przełóż do szprycy z okrągłą tylką przed udekorowaniem ciasta. Krem można przygotować wcześniej i przechowywać w lodówce do momentu wykorzystania.
Czekoladowy krem pâtissière
- Mleko zagotuj w rondelku, a następnie rozprowadź w nim kakao.
- Żółtka utrzyj z cukrem na biały puch. Kolejno wsyp mąkę i zmiksuj do uzyskania gładkiej pasty. Gotową pastę wlej jednym ruchem do gorącego mleka i zacznij energicznie mieszać, najlepiej trzepaczką.
- Garnek wstaw z powrotem na ogień. Gotuj na małym ogniu, aż krem zgęstnieje.
- Gotowy krem pâtissière przykryj folią spożywczą i odstaw do wystudzenia.
Ptysie
- W garnku zagotuj wodę wraz z masłem oraz solą. Doprowadź do wrzenia, a następnie zdejmij z ognia i wsyp mąkę. Zacznij całość energicznie mieszać, aż mąka masa zacznie odchodzić od garnka i powstanie gładka masa. Ciasto odstaw do całkowitego wystudzenia.
- Przełóż je kolejno do robota kuchennego i zacznij miksować, wbijając jajka, jedno po drugim.
- Gotowe ciasto parzone przełóż do rękawa cukierniczego lub szprycy z tylką z dużą okrągłą tylką i wyciśnij 2 rodzaje ptysiów o średnicy 1,5 i 3 cm na blachę z wyłożonym papierem do pieczenia. Pamiętaj o zachowaniu odstępów — ptysie mocno rosną. Kilka ptysiów wycisnąłem również tylką w kształcie gwiazdki.
- Wstaw je do piekarnika nagrzanego do 200°C i piecz przez 25-30 minut do złotego koloru. Odstaw do wystudzenia.
- Gotowe duże ptysie nadziej czekoladowym kremem pâtissière za pomocą szprycy.
- Przed podaniem zanurz je w karmelu z przepisu poniżej.
Makaroniki
/Makaroniki możesz kupić gotowe lub upiec z przepisu poniżej (wychodzi około 30 sztuk, które można wykorzystać do innych deserów)./
- Migdały i cukier puder zmiksuj w malakserze, a następnie przesiej. Połącz z częścią białek (30 g) i odstaw. Cukier kryształ (75 g) wsyp do rondla, połącz z wodą i wstaw na mały ogień. Gotuj, nie mieszając ani razu, aż syrop osiągnie temperaturę 118ºC. W tym czasie ubij białka na sztywno, dodając pod koniec miksowania 15 g cukru.
- Gorący syrop wlewaj bardzo powoli do białek, ubijając je na najmniejszych obrotach miksera. Później miksuj je przez kolejne 5-10 minut, aż błyszcząca beza osiągnie temperaturę pokojową. Bezę dodawaj w trzech partiach do masy migdałowej, za każdym razem dokładnie ją rozprowadzając. Masę podziel na 2 części. Do jednej dodaj odrobinę czarnego, a do drugiej złotego barwnika.
- Masę umieść w rękawie cukierniczym rozprowadź na silikonowej macie do pieczenia makaroników. Możesz piec je również na niewoskowanym papierze do pieczenia lub macie teflonowej, wtedy uformuj okręgi o średnicy 3-4 cm.
- Ciasteczka odstaw na 30-60 minut do wysuszenia, aby z wierzchu powstała twarda skorupka. Piecz w 160ºC przez 12-15 minut. Odstaw do wystudzenia, a następnie ściągnij je z maty.
- Przed podaniem szare makaroniki przełóż czekoladowym kremem pâtissière, a złote waniliowym.
- Skorupki szarych makaroników pokryj odrobiną sproszkowanego jadalnego złota za pomocą pędzelka.
- Skorupki złotych makaroników posmaruj odrobiną wody za pomocą pędzelka i posyp cukrem w kryształkach. Cukier na wierzchu makaroników delikatnie skarmelizuj za pomocą palinka gazowego.
Karmel
/Dekoracje z karmelu przygotuj przed samym podaniem ciasta./
- Cukier oraz wodę umieść w rondelku i wymieszaj. Wstaw na mały ogień.
- Karmel podgrzewaj przez kilka minut, aż stanie się złotobrązowy, nie mieszając go ani razu.
- W karmelu zanurzaj spód dużych ptysi, a następnie układaj je na papierze do pieczenia celem przestudzenia.
- Małe ptysie ponabijaj na wykałaczki i zanurzaj je w całości w karmelu, a następnie pozostaw w pionowej pozycji do wystudzenia.
- Część karmelu wylej na papier do pieczenia, formując taflę. Natychmiast posyp ją posiekanymi orzechami i odstaw do wystudzenia. Kolejno połam ją na kawałki.
- Z pozostałej części lekko przestudzonego karmelu uformuj nitki za pomocą widelca, wykonując szybkie koliste ruchy.
Składanie Number Cake
/Number Cake złóż na 2-3 godziny przed podaniem./
- Ułóż pierwszy blat kruchego ciasta migdałowego i udekoruj go kremem diplomate, wyciskając go za pomocą szprycy.
- Przykryj kolejnym blatem i czynność powtórz. Ostatni trzeci blat pokryj kremem. Tak przygotowane number cake wstaw na 2-3 godziny do lodówki, aby delikatnie zmiękło.
- Przed podaniem number cake udekoruj ciasto makaronikami, ptysiami pokrytymi karmelem, ćwiartkami truskawek, plasterkami kumkwatów i kawałkami karmelowej tafli. Na sam koniec ciasto pokryj nitkami z karmelu.
UWAGI
Kruche ciasto migdałowe, ptysie oraz makaroniki można upiec nawet 2 dni wcześniej. Oba kremy pâtissière polecam zrobić na 1 dzień wcześniej, zaś zam tort składamy i dekorujemy w dniu podania. Ptysiów i makaroników wychodzi znacznie więcej niż potrzeba, więc wystarczy ich również do dwucyfrowego tortu number cake.
23 komentarze
Ale słodkie cudo! Ps. Wszystkiego najlepszego!
Pięknie dziękuję! 🙂
Piękne ciasto! Życzę Tobie (i nam wszystkim), byś przez kolejne lata serwował nam na blogu takie pyszności!
Pięknie dziękuję! 🙂
Przybijam piątkę na kolejne piątki. Jeszcze piękniejszych wpisów, choć nie wiem czy można jeszcze lepiej. Jest pysznie!
O matko, jakie cudo!!! ☺
Piękne ciasto 🙂 gratuluję rocznicy i życzę kolejnych udanych lat blogowania 🙂
Bardzo dziękuję! 🙂
Wspaniałe zdjęcia i wspaniała rocznica! 🙂 Moje gratulacje! 🙂
Bardzo mi miło, dziękuję 🙂
Wspaniałe zdjęcia i wspaniała rocznica! 🙂 Moje gratulacje! 🙂
To się nazywa efekt wow! Genialne!
Cieszę się bardzo! 😀
Przepiękne ciasto, aż szkoda je naruszać. Wszystkiego co najlepsze z okazji 5 lat. To całkiem niezły wiek . życzę Ci nieustającej fali pomysłów i kopalni z czasem oraz entuzjazmu pięciolatka. A nam wszystkim możliwości czerpania pomysłów z Twojego bloga przez następnych kilka pięciolatek. <3
Serdecznie dziękuję za tak miłe słowa! Oby się spełniło! 😀 <3
Gratuluję! Piękny jubileusz, życzę kolejnych inspirujących lat blogowania 🙂 Tort prezentuje się rewelacyjnie, aż szkoda kroić 🙂
Dziękuję! Szkoda byłoby nie ukroić, bo taki dobry haha 😀
Na dwucyfrowa liczbę potrzeba podwójnej porcji ciasta? Dobrze rozumiem? 🙂
Jeśli chcesz zrobić dwupiętrowy tort to wystarczy pojedyncza. Dla 3 piętrowego potrzebne będzie 1,5 porcji ciasta. 😉
Gratulacje Łukaszu. Życzę Ci kolejnych wspaniałych i owocnych lat blogowania. Niech pasja nigdy Cię nie opuszcza, a przy Tobie będą zawsze wierni czytelnicy „głodni” Twoich wypieków… i nie tylko. 😉 Tort fantastyczny. 🙂
Serdecznie dziękuję Danusiu! To bardzo miłe słowa. Oby się spełniło 🙂
Najpiękniejsze zdjęcia jakie widziałam! ❤️
Ojejku! Dziękuję! Nawet nie wiesz, jak jest mi miło <3