SKŁADNIKI
Leszcz:
- 4 płaty leszcza
- 1 łyżka klarowanego masła
- 1 cytryna
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- sól morska
Soczewica:
- 1 szklana czarnej soczewicy
- 1 cytryna
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- oliwa z oliwek
- sól morska
- kilka rzodkiewek
Szparagi:
- 2 pęczki zielonych szparagów
- 1 cytryna
- kilka gałązek świeżego oregano
- oliwa z oliwek
- sól morska
PRZYGOTOWANIE
Leszcz
- Leszcza umyj, pozbaw łusek, pokrój na kawałki i umieść w żaroodpornym naczyniu. Klarowane masło rozpuść i polej nim rybę. Całość skrop sokiem z połówki cytryny, drugą połówkę pokrój na plasterki. Leszcza posyp solą morską i natką pietruszki. Delikatnie wymieszaj, aby składniki połączyły się ze sobą i odstaw w chłodne miejsce na godzinę.
- W tym czasie ugotuj soczewicę. Następnie rybę wstaw wraz ze szparagami do piekarnika nagrzanego do 180°C i piecz 20-30 minut.
Soczewica
- Szklankę soczewicy przepłucz w zimnej wodzie, a następnie umieść w garnku i zalej 2 szklankami wody. Gotuj ok. 45 minut do miękkości, a następnie wystudź w zimnej wodzie i odcedź.
- Z cytryny otrzyj skórkę i wyciśnij sok. Wrzuć je do miseczki i zacznij wlewać powoli oliwę z oliwek, cały czas mieszając łyżeczką, aż powstanie żółta emulsja. Dopraw solą morską i wymieszaj z soczewicą.
- Dodaj pokrojone w talarki rzodkiewki i posiekaną natkę pietruszki. Wszystko wymieszaj.
Szparagi
- Szparagom odetnij twarde końcówki i obierz do połowy. Ułóż je w żaroodpornym naczyniu posmarowanym oliwą z oliwek. Całość polej odrobiną oliwy, posyp solą morską oraz świeżym (ew. suszonym) oregano.
- Poukładaj nań plasterki cytryny i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piecz 20-30 minut razem z rybą aż staną się miękkie.
8 komentarzy
To jak dla mnie świetna obiadowa propozycja – lekka i aromatyczna 🙂
No to ekstra! Mnie również bardzo podpasowała, że tak nieskromnie już powiem 😀
Pyszności 🙂
Dzięki! 😀
Bardzo apetycznie wygląda całość, zdecydowanie skusiłabym się na takie danie;)
Cieszę się, że tak myślisz 🙂
Rybka z soczewicą bardzo się lubi-wiem,bo jadłam:)))za to dodatek szparagów jest mi nieznany…jeszcze:)
No mam nadzieję, że niebawem uda Ci się go poznać 😉