Chińczycy darzą jajka niezwykłym uwielbieniem. Dodają je ugotowane na twardo do zup, rozbełtane do makaronów z woka, robią z nich kremy do ciast i przechowują w niegaszonym wapnie przez 100 dni. Te marmurkowe jajka na szczęście robi się „nieco” krócej i wydają się bardziej przystępne do spożycia niż zielone „stuletnie” jajo. Z tego, co udało mi się dowiedzieć jajka gotowane w herbacie to popularna uliczna przekąska. Jednak myślę, że sprawdzą się znakomicie na wielkanocnym stole. Ich oryginalny marmurkowy wzór bierze się z wolnego gotowania w wywarze z przyprawami. Jajka nabierają wtedy nietuzinkowego aromatu. Jedynym minusem jest mało apetyczna z wyglądu zielona obwódka wokół żółtka, ale coś za coś. Ten sposób to nie tylko fajny pomysł na uzyskanie intrygującego wyglądu, ale i wyjątkowego smaku. Osoby, które nie przepadają za anyżem, czy korzennymi przyprawami w słonych daniach, mogą z nich zrezygnować i gotować jajka w samej herbacie z sosem sojowym. Dla tych, którzy nie boją się próbować nowych i niecodziennych smaków gorąco polecam.
SKŁADNIKI
- 6 jajek
- 3 łyżki czarnej herbaty
- 6 łyżek sosu sojowego
- 1 łyżka cukru
- 1 laska cynamonu
- 3 gwiazki anyżu
- 3 goździki
- 1 l wody
PRZYGOTOWANIE
- Jajka ugotuj na twardo, wystudź całkowicie i ostukaj delikatnie łyżeczką skorupkę tak, aby cała popękała, ale jednocześnie nie odpadła od powierzchni jajka (to ważne, bo inaczej jajko zostanie zbyt mocno zabarwione).
- Do garnka wlej wodę oraz sos sojowy i wsyp wszystkie przyprawy. Delikatnie włóż jajka i doprowadź wodę do wrzenia. Całość gotuj pod przykryciem przez 3 h na małym ogniu.
- Gotowe jajka możesz podać zarówno na ciepło, jak i na zimno. Po obraniu jajko powinno mieć piękny marmurkowy wzór.
*Przepis od Facet i Kuchnia, zaczerpnięty z książki Mimi Thorisson „Apetyt na Francję”.
2 komentarze
Trzeba przyznać, że wyglądają naprawdę efektownie 🙂
Dziękuję 😉 Chociaż skorupka popękała mi trochę za mocno i zabarwiły się w niektórych miejscach bardziej niż powinny 🙁