Zastanawialiście się kiedyś w jaki sposób zdrowo i smacznie nakarmić czteroosobową rodzinę za dychę? I czy jest to w ogóle wykonalne? Okazuje się, że tak. Do takich wniosków doszedłem po warsztatach z chłopakami z Gdyńskiego bistro Feed My Soul, które odbyły się podczas See Bloggers. Krzysztof Szczęsny zdradził nam swój sekretny (od teraz trochę mniej) przepis na pesto z czerwonej kapusty. Tak, tak, dobrze czytacie. Nasza poczciwa modra kapusta niejedno ma imię i okazuje się, że można z niej wyczarować coś zupełnie niezwykłego! Tylko popatrzcie na ten kolor! Najfajniejszy moment podczas przygotowywanie tego dania to wlewanie soku z cytryny do już zmielonej kapusty. Pod wpływem kwasu zmienia ona swoją barwę z ametystowej do fuksji – magia w najczystszej postaci! Gorąco Was zachęcam do wypróbowania, bo jest to naprawdę niewiarygodnie prosty, szybki, smaczny no i tani przepis.
SKŁADNIKI
- 500 g pełnoziarnistego makaronu penne (rurki)
- ćwierć główki czerwonej kapusty
- 50 g nasion słonecznika
- 100 ml oliwy z oliwek
- sok z połowy cytryny
- 2 ząbki czosnku
- sól himalajska do smaku
PRZYGOTOWANIE
- Kapustę drobno poszatkuj, a następnie zmiksuj w blenderze na fioletowy proszek.
- Słonecznik podpraż na patelni i dodaj do kapusty wraz z czosnkiem. Zmiksuj ponownie. Wlej sok z cytryny oraz oliwę, połącz i dopraw solą do smaku.
- Makaron ugotuj al dente w lekko osolonym wrzątku. Odcedź, połącz z pesto i podawaj.
36 komentarzy
Co za kolor. Od razu mam lepszy humor!:) Pozdrawiam
Też mnie właśnie w tym przepisie zachwycił kolor, ale w oryginale wygląda jeszcze lepiej 😀
pesto z czerwonej kapusty – świetny pomysł. jeszcze chyba nigdy nie widziałam. wygląda pięknie i chętnie bym spróbowała 🙂
Ja miesiąc temu też się zdziwiłem, poznając ten przepis. Uważam, że trzeba go wypróbować 😉
To chyba najbardziej kreatywny przepis jaki ostatnio widziałam. Za to właśnie uwielbiam Twojego bloga 😉
Mimo, że przepis nie jest mój, to cieszę się, że jego publikacja spotkała się z tak olbrzymim entuzjazmem 😉
Kapusty nie gotujemy ?
Nie, nie gotujemy.
Jednak nie wszystko nadaje sie na pesto. Z pewnoscia nie surowa kapusta jako sos do makaronu…
Uważam, że wprost przeciwnie. Jednak oczywiście nie każdemu taki danie musi smakować, to zrozumiałe.
Wspaniały pomysł. Kolory wręcz porażające 😉 Chętnie wypróbuję, bo lubię czerwoną kapustkę 🙂
Gorąco polecam. Chociaż raz warto, by się przekonać, jak nietypowo może smakować nasza poczciwa kapusta 😉
Kolor wspaniały, robi wrażenie, smak pewnie równie fantastyczny!
Według mnie jest bardzo smaczne, polecam sprawdzić we własnej kuchni 😉
Po prostu genialne, a ja się zastanawiałam co zrobić z czerwoną kapustą, pyszne, proste i ten kolor, znowu zmieniam plany obiadowe 😉 koniecznie muszę tego jak najszybciej spróbować 🙂
Później koniecznie daj mi znać, jak Tobie smakowało! 😉
PS. I przepraszam, że w taki niecny sposób, popsułem Twoje plany! 😀
Cóż za kolor:)
Prawda, że niesamowity? 😀
Teraz to nas naprawdę zaciekawiłeś, bo kapustę uwielbiamy ale do tej pory głównie jadłyśmy pod postacią zwykłej surówki a tutaj takie cudo 🙂
Okazuje się, że kapusta niejedno ma imię i warto czasami z nią poeksperymentować 😉
Oryginalny pomysł – żeby z kapusty zrobić pesto ! No i ten kolor jest tak piękny, że aż to nie może się nie podobać 🙂 Smakowicie !
Prawda, że świetny? Też mnie niesamowicie zaskoczył podczas warsztatów 😀
Wspaniale to wygląda. Zaciekawiłeś mnie tym pesto, muszę koniecznie spróbować 🙂
Uważam, że nie pozostaje Tobie nic innego 😉
To mnie zaskoczyłeś, bo robiłam już pesto z bardzo wielu różnych warzyw, ale o czerwonej kapuście w życiu bym nie pomyślała 🙂
To tak jak ja! Moje zdziwienie było równie wielkie 😀
Wygląda perfekcyjnie 🙂 A ten kolor! rewelacja 🙂
To prawda! Kolor tego dania jest chyba najbardziej niesamowitą rzeczą 😉
Ah ten kolor, ten smak! Muszę wreszcie odtworzyć ten przepis w domu 🙂 Wg mnie pesto z czerwonej kapusty to najbardziej zaskakujący przepis tego roku 🙂
Według mnie również! Jak powtarzałem go w domu, to dalej nie mogłem w to uwierzyć, że z kapusty da się coś takiego wyczarować 😀
Świetny pomysł na testo z kapuchy
Fajnie, że się Tobie podoba 😉
Co za kolor! I to z ukochanej prze mnie czerwonej kapusty. Już wiem co jutro będzie na obiad 🙂
Ekstra! Mam nadzieję, że pesto Tobie zasmakowało 😉
Polecasz aby dodac do niego jakies miesko?
W sumie w zamyśle danie miało być wege, ale sądzę, że szarpana wieprzowina albo pierś z kaczki fajnie by się sprawdziły. 😉