
SKŁADNIKI
- 300 g filetu z halibuta
- 300 g mrożonego szpinaku
- ½ szklanki czarnej soczewicy
- 50 ml śmietanki kokosowej
- 2 ząbki czosnku
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 limonka
- 2 rzodkiewki
- masło klarowane do smażenia
- świeżo mielony pieprz
- sól morska
PRZYGOTOWANIE
- Soczewicę przepłucz, przesyp do garnka, zalej 1 szklanką wody i posól. Gotuj pod przykryciem około 45 minut.
- Szpinak ugotuj na parze. Następnie jeszcze ciepły zmiksuj na purée razem z kokosową śmietanką i ząbkami czosnku. Dopraw gałką muszkatołową i solą do smaku.
- Halibuta przekrój na 2 kawałki, umyj, osusz i oprósz solą oraz pieprzem. Następnie smaż po 2 minuty z obu stron na patelni z rozgrzanym masłem klarowanym.
- Na talerze wyłóż purée, następnie czarną soczewicę, a na górę halibuta. Na wierzch ryby zetrzyj skórkę ze sparzonej wrzątkiem limonki, możesz również delikatnie skropić sokiem. Podaj z plasterkami rzodkiewki.
8 komentarzy
Wykwintne danie ^^ W sam raz na piątkowy obiad 😀
Cieszę się, że tak myślisz 😉
Ciekawe danie, sama pewnie nie połączyłabym czarnej soczewicy ze szpinakiem 🙂
Też nie wpadłem na to połączenie sam – na szczęście wizyty w restauracjach również poszerzają horyzonty 😀
Kolorystycznie – danie wygląda fenomenalnie. Ciekawa jestem jak smakowo 🙂
Zdradzę: lekko i pysznie 🙂
intrygujące połączenie smaków, halibuta chyba jeszcze nie jadłam w swoim życiu 😉
Serio? :O To koniecznie musisz spróbować – to jedna ze smaczniejszych ryb morskich. 😉