Torrijas de leche, to danie typowo wywodzące się z tradycji Wielkiego Postu, gdy jedzenie mięsa było zakazane i potrzebowano wysokokalorycznych śniadań, a także z czasów, gdy w Hiszpanii nie wyrzucano chleba. Przysmak w samej konwencji przypomina francuskie tosty. Również przygotowuje się go z czerstwego pieczywa i smaży na patelni po uprzednim zanurzeniu w jajku. Jednakże w przypadku torrijas de leche najważniejsze jest to, by chleb został wpierw porządnie namoczony w mleku aromatyzowanym cynamonem, a często także cytryną czy pomarańczą. Częstymi dodatkami bywają również białe wino i goździki. Po upieczeniu, chleb obtacza się w cukrze lub polewa miodem. Obecnie torrijas de leche spożywane są podczas Wielkiego Tygodnia i stanowią podstawę wielkanocnego śniadania.
SKŁADNIKI
- czerstwa bagietka lub weka
- 500 ml mleka
- 2 jajka
- 2 łyżki cukru
- 1 laska cynamonu
- skórka otarta z 1 pomarańczy lub cytryny
- oliwa z oliwek do smażenia (można zastąpić olejem słonecznikowym)
- miód lub cukier cynamonowy do podania
PRZYGOTOWANIE
- Mleko podgrzej z cynamonem i skórką pomarańczy. Dodaj cukier, wymieszaj i odstaw do przestudzenia.
- Chleb lub bułkę pokrój na 1 cm kromki. Zalej mlekiem i odstaw, aż pieczywo wchłonie płyn.
- Kolejno każdą kromkę obtocz w jajku, a następnie smaż na rozgrzanej oliwie na złoty kolor.
- Odsącz na papierze i jeszcze ciepłe posyp cynamonowym cukrem lub polej miodem. Podawaj od razu, choć równie dobrze smakują na zimno.
3 komentarze
A jak skręciłeś człowieku te świńskie ogonki że niby udające pachnącą skórkę z pomarańczy:D
One nie udają! 😀
haha cudowne:))