Odwrócone ciasto ananasowe to amerykański klasyk. Za początek jego powstania odpowiada założenie w 1901 roku Hawaiian Pineapple Company przez Jima Dole, który spopularyzował sprzedaż ananasów w puszkach na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Chociaż same odwrócone ciasta były popularne już o wiele wcześniej w Europie, kiedy to można było je przygotować na patelni bez konieczności posiadania pieca. Przykładem może być francuska tarta tatin. W 1925 roku wspomniana wcześniej firma ogłosiła konkurs na przepisy z ananasem i spośród 60 tysięcy przepisów aż 2,5 tysiąca stanowiły receptury na upside-down pineapple cake. Przedsiębiorstwo wykorzystało wtedy popularność tego wypieku, wykorzystując go do swoich reklam. To sprawiło, że w latach 50. i 60. odwrócone ciasto ananasowe stało się sztandarowym wypiekiem wszystkich amerykańskich gospodyń. Poza Stanami Zjednoczonymi bardzo popularne jest również w Brazylii, gdzie nazywa się bolo de abacaxi.
Co w nim takiego wyjątkowego, zapytacie? Odwrócone ciasto ananasowe jest bardzo delikatne, maślane i cudownie nasączone karmelowym syropem, który spływa do wnętrza ciasta od razu po jego wyjęciu na talerz. Dodatkowo wspaniale się prezentuje, jak na fakt, że jego przygotowanie zajmuje około kwadransa. Ananasową kopułę zdobią również kandyzowane wiśnie. Oryginalnie używa się do tego celu wiśni Maraschino, ja użyłem jednak włoskiej odmiany Morello, która ma intensywną burgundową barwę. Gorąco polecam je zarówno latem, jak i o dowolnej porze roku, bo w końcu na ananasa w puszce nie ma konkretnego sezonu. 😉 A gdy już je upieczecie, koniecznie obejrzyjcie ten przezabawny fragment Desperate Housewives, w którym Gaby daje popis swoich kulinarnych zdolności, piekąc odwrócone ciasto ananasowe dla Carlosa. 😉
SKŁADNIKI
Wierzch:
- 30 g miękkiego masła
- 100 g brązowego cukru trzcinowego (polecam muscovado)
- 1 puszka ananasów (około 10 plasterków)
- garść wiśni kandyzowanych lub w syropie (oryginalnie maraschino)
Ciasto:
- 170 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki soli
- 100 g miękkiego masła
- 100 g cukru trzcinowego (polecam muscovado)
- 2 całe jajka
- 100 g kwaśnej śmietany 18%
PRZYGOTOWANIE
- Naczynie żaroodporne lub foremkę o średnicy 21-23 cm posmaruj masłem i posyp obficie cukrem trzcinowym.
- Ułóż plastry ananasa. Część z nich możesz przekroić na połówki i wyłożyć nimi boki foremki. Następnie rozłóż kandyzowane wiśnie.
- Przygotuj ciasto. Masło ubij mikserem na puch, dodając powoli cukier trzcinowy. Kolejno wbijaj jajka, nie przerywając ubijania, a na sam koniec wlej śmietanę.
- Mąkę wymieszaj z proszkiem do pieczenia, cynamonem oraz solą. Dodaj ją do masy maślanej i dokładnie wymieszaj.
- Ciasto wyłóż na ananasowy spód i wyrównaj szpatułką. Formę wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C i piecz przez 40-45 minut do suchego patyczka.
- Po upieczeniu ciasto pozostaw do ostygnięcia, a po około 30 minutach obróć je do góry dnem na, serwując na talerzu. Możesz podawać je jeszcze ciepłe z lodami lub pozostawić do całkowitego wystudzenia. Moim zdaniem najlepiej smakuje na 2-3 dzień.
*Na podstawie przepisu Sally’s Baking Addiction.
6 komentarzy
Super ciasto. Moje niestety nie urosło tak ładnie i troche płaskie wyszło ale smakuje super. Gdzie kupić takie duże wiśnie kandyzowane? 😀 przez to ze mialam
mniejsze wisienki ciasto zakryło je i nie sa tak efektowne. Dzięki za przepis 🙂
Może proszek był słabszy, albo zwietrzały? Ciasto jest dosyć ciężkie, więc nie rośnie spektakularnie, ale na pewno nie powinno być całkiem płaskie. Te duże wiśnie udało mi się dostać w Lidlu podczas tygodnia włoskiego, ale u mnie też niektóre zaginęły w cieście. 😉
Wygląda cudownie i na pewno tak smakuje zaraz się za nie zabieram .
Spróbuję jeszcze zrobić Twój sernik agarowy -agar już kupiłam.
Pozdrawiam
Super! Mam nadzieję, że wyjdzie ono Tobie znakomicie! 🙂 Po zrobieniu sernika agarowego koniecznie napisz swoje spostrzeżenia, bo to cały czas jest przepis, nad którym pracuję i może uda nam się wspólnymi siłami odkryć zaginioną recepturę. 😉
za 55-tym razem weszłam w komentarze chociaż sama nie wiem jakim cudem-pomóż mi jak w nie wchodzić ?
Pozdrawiam
Cześć Emilia! Komentarze są widoczne od razu pod każdym postem i widzę, że udało się Tobie wcześniej napisać już jeden, więc nie wiem, w czym tkwi problem. Przed chwilą sprawdziłem również u siebie na kilku urządzeniach i wszystko działa poprawnie. Jak możesz, to poproszę o więcej informacji, tj. na jakim urządzeniu, systemie operacyjnym i w jakiej przeglądarce wystąpił problem, że sekcja nie jest widoczna. Może jest gdzieś problem z kompatybilnością, ale dotychczas nikt mi go nie zgłosił.